Najszybsze psy Europy pobiegły w Warszawie

W niedzielę na miłośników psów w Warszawie czekało mnóstwo atrakcji. Na Polu Mokotowskim zostały zorganizowane wyścigi czworonogów we flyballu. Najszybsze psy świata zmierzyły się ze sobą, biegnąc po czterech w sztafetach. Emocji nie brakowało! Przez cały weekend na Polu Mokotowskim odbywał się także cykl zawodów psiego frisbee oraz inne konkurencje sportowe.

Latający pies Latający pies Źródło: Latające psy/Facebook

Pole Mokotowskie jest jednym z ulubionych miejsc warszawskich czworonogów i ich właścicieli. Raz do roku obchodzone jest tu święto latających psów i ich aktywnych opiekunów - Dog Chow Disc Cup. W tym roku zawody przypadły na ostatni weekend sierpnia. Zgodnie z zapowiedziami organizatorów zabawy, w walce o najwyższe trofea zmierzyli się najlepsi z najlepszych.

Flyball, czyli psią sztafetę, wymyślili trenerzy psów w latach 60. w Stanach Zjednoczonych, zamieniając w nauce aportowania psom patyki na piłki tenisowe. W Polsce latające psy mogliśmy podziwiać po raz pierwszy w 1998 roku, kiedy to w odbyły się I Otwarte Mistrzostwa Polski.

W wyścigu biorą udział dwie drużyny, próbujące swoich sił w tym samym czasie, ustawione są na sąsiednich torach. Zespoły składają się od 4 do maksymalnie 6 psów wraz z przewodnikami (2 psy są rezerwowe). Do składu drużyny wchodzi także osoba ładująca piłki do maszyny (ładowacz), trener i ewentualnie pomocnicy. Wygrywa drużyna, która bezbłędnie i w najkrótszym czasie pokonała tor.

W niedzielne popołudnie turniej pokazowy rozegrała warszawska drużyna Unleashed Blade Runners, która ma na swoim koncie najbardziej prestiżowe tytuły, w tym tytuł Mistrza Europy 2014!

Redakcja Zpazurem.pl postanowiła wybrać się na to wydarzenie i na własne oczy zobaczyć, jak wygląda wyścig latających psów. Udało nam się zarejestrować jeden bieg - to niesamowite, te psy biegają z prędkością światła! Przypatrzcie się dokładnie skokom na wyrzutnię piłek oraz pokonywaniu płotków przez najszybszą drużynę Europy.


Naszą uwagę zwróciły także rozgrywki Dog Divingu - psich skoków do wody. Mieliśmy okazję zobaczyć w sobotę, jak 33 drużyny walczyły o miejsce w półfinale. Zostaliśmy przy tym trochę ochlapani, ale warto było, bo nigdy wcześniej nie widzieliśmy tak popisowych skoków! 7,60 m - to najdłuższy skok, który oddał pies w eliminacjach, ale długość ta została pobita w finale i wynosiła ona aż 8,30 m! Popatrzcie, jak wygląda oddanie skoku przez psa.
 


Zdjęcia, szczegółowe informacje oraz wyniki poszczególnych dyscyplin sportowych znajdziecie TUTAJ!

Już za rok kolejne zawody, nie możecie ich przegapić! Na zachętę przedstawiamy wam film z poprzedniego roku, będący dowodem na to, że Dog Chow Disc Cup to wydarzenie pełne emocji, na którym po prostu trzeba być: