Najsłodsza kotka na świecie

Jest najbogatszym, najpopularniejszym i najstarszym kotem na świecie. Chcą ją mieć dzieci, nastolatki i dorośli, a jej wizerunek zdobi już ponad 50 tys. produktów w co najmniej 60 krajach. Poznajcie Hello Kitty.

Parada na Manhatanie, balon Hello Kitty jest tam obecny co roku. Parada na Manhatanie, balon Hello Kitty jest tam obecny co roku. Źródło: gary718 / Shutterstock

Na początku lat 60. ubiegłego stulecia japońska firma Sanrio wprowadziła na rynek gumowe sandały malowane w kwiatowe motywy. Okazało się, że ich sprzedaż znacznie wzrasta, gdy obok kwiatów widnieją słodkie, urocze motywy i to one miały teraz zdobić produkty firmy. Nad ich wymyśleniem pracowała grupa grafików, wśród których znalazła się również Yuko Shimzu. To ona stworzyła markę Hello Kitty z jej główną postacią, białą kotką z kokardką przy uchu, na czele.

Jak tłumaczyła, słowo „Hello” ma być odzwierciedleniem motto Sanrio, którym jest komunikacja. Ona też, nieco paradoksalnie, ma być wytłumaczeniem dla braku ust na twarzy Hello Kitty. Dzięki temu każdy ma mieć możliwość przypisania jej takiego nastroju, jaki mu odpowiada oraz powinien mieć wrażenie, że kotka mówi z głębi serca, wszystkimi językami świata.

Twórczyni Hello Kitty, Yuko Shimizu prezentuje najnowszą postać swojego autorstwa, uroczą suczkę Rebeccę Bonbon. Źródło: EFE/Andres Iamartino/ Forum

Nowa marka szybko zaczęła bogacić się o kolejne postacie będące rodziną i przyjaciółmi Hello Kitty, jak jej siostra bliźniaczka Mimmy (można je rozróżnić po stronie, na której noszą kokardkę). Każda z tych postaci została dokładnie scharakteryzowana i przypisano jej historię oraz konkretne cechy. O Hello Kitty na przykład wiadomo, że naprawdę nazywa się Kitty White i urodziła się 1 listopada w Londynie, gdzie mieszka do teraz. Ma pięć jabłek wysokości, a waży tyle, co trzy jabłka. Jest mądrą dziewczynką o dobrym sercu, która uwielbia piec ciasteczka i jeść szarlotkę. Lubi też język angielski, muzykę i plastykę, a jej kotek (pers) nosi na szyi kluczyk do jej szkatułki z biżuterią.

Wizerunek uroczej Hello Kitty w 1974 roku ozdobił portmonetki firmy Sanrio i szybko zyskał rzeszę fanów wśród małych dziewczynek. Zaledwie dwa lata później słodki kociak podbijał już rynek amerykański niemal rok do roku odnotowując spektakularny wzrost sprzedaży. Równocześnie projektanci Sanrio regularnie przygotowywali nowe serie produktów z Hello Kitty tak, aby marka podążała za najnowszymi trendami.

Pod koniec lat 80., gdy szaleństwo na jej punkcie na dobre ogarnęło już cały Daleki Wschód, Hello Kitty trafiła także na srebrny ekran. Pierwsza seria anime zatytułowana „Hello Kitty’s Furry Tale Theater” miała 13 odcinków i cieszyła się tak dużą popularnością, że wkrótce powstały kolejne: „Hello Kitty and Friends”, „Hello Kitty’s Paradise”, „Hello Kitty’s Stump Village” i „Adventures of Hello Kitty and Friends” – wszystkie opowiadają o przygodach mieszkających w Londynie Kitty i Mimmy, które odkrywają otaczający je świat, choć na ekrany trafiły też adaptacje znanych bajek z białym kociakiem w roli Czerwonego Kapturka, Śpiącej Królewny lub dziewczynki z zapałkami. Wydany został także album „Hello World” z piosenkami inspirowanymi białym kociakiem i jego przygodami, zaśpiewanymi przez czołówkę japońskich artystów. W Japonii od 1992 roku niemal regularnie pojawiały się też kolejne gry komputerowe z postaciami z Hello Kitty oraz konsole do gier tej marki.

Jedna z projektantek motywów Hello Kitty, Yuko Yamaguchi. Źródło: © Rune Hellestad/Corbis

Na fali popularności kolejnych produkcji, firma Sanrio postanowiła skierować markę Hello Kitty także do nastolatków i dorosłych, czyli grup, które nie miały możliwości otaczać się produktami z wizerunkiem białego kociaka będąc małymi dziewczynkami i tych, którym przypominał on o beztroskim dzieciństwie. To był strzał w dziesiątkę – w ubraniach z Hello Kitty wkrótce pojawiły się publicznie m. in. Mariah Carey, Cameron Diaz, Paris Hilton, Jessica Biel, Lady Gaga i Katy Perry. W efekcie, z końcem lat 90. XX wieku na rynek wprowadzano każdego roku nawet 12 tys. różnych produktów z Hello Kitty, a 10 lat później było ich już 50 tys. w 60 krajach. Dziś są to nie tylko artykuły produkowane masowo, jak odzież i bielizna, zeszyty, pocztówki, pościel, sprzęt RTV i AGD, kosmetyki i zabawki, sedesy i gadżety erotyczne ale też produkty luksusowe – ekskluzywna biżuteria, limitowane kolekcje ubrań, wino, samochody, gitary, a nawet… samoloty (jeden z nich lata w tajwańskich liniach lotniczych). Wiele z tych produktów sprzedawanych jest w sklepach firmowanych przez Hello Kitty. W Tajwanie powstała też restauracja Hello Kitty oraz szpital położniczy pod tym szyldem, a Bank of America dał swoim klientom możliwość otwarcia specjalnego konta Hello Kitty, do którego otrzymuje się książeczkę czekową i kartę płatniczą z wizerunkiem białego kociaka z kokardką.

Japońska marka na przestrzeni lat stała się też inspiracją dla wielu artystów, którzy wykorzystali postać białego kociaka z kokardką i jej przyjaciół tworząc zabawki, rzeźby, obrazy, street art i graffiti. Najciekawsze z tych prac zebrał malarz Roger Gastman i kilka tygodni temu wydał poświęcony im album „Hello Kitty, Hello Art!”. Można je było także oglądać na wystawie w Los Angeles.

Gadżety, ubrania i biżuteria Hello Kitty bije rekordy popularności. Słodka kotka ma swoje restauracje, samochody, a nawet... linie lotnicze. Źródło: © TWPhoto/Corbis

I choć od dwóch lat popularność Hello Kitty na Dalekim Wschodzie nieco spada, to według miesięcznika „Forbes” w Europie i Stanach Zjednoczonych jest dziś piątą – po postaciach Disney’a, „Gwiezdnych Wojnach”, Kubusiu Puchatku i „Samochodach” – najlepiej sprzedającą się licencjonowaną marką branży rozrywkowej, a „New York Times”, szacuje jej wartość na 5 mld dolarów rocznie. To znaczy, że firma Sanrio sprzedając produkty z Hello Kitty oraz licencje na wykorzystanie jej wizerunku zarabia kilka razy więcej niż Madonna, U2 i Angelina Jolie razem wzięci, co czyni z niej bezsporny fenomen, o którym amerykańscy dziennikarze Ken Belson („New yourk Times”) i Brian Bremner („Business Week”) napisali nawet książkę „Hello Kitty: The Remarkable Story of Sanrio and the Billion Dollar Feline Phenomenon”.