Ochładzając się w lecie nie zapomnijmy o naszych pupilach, które nie mają podobnej swobody jak my. Jak zadbać o ich komfort w gorące dni? Między innymi odpowiednią fryzurą!
Źródło: © Cynthia Diane Pringle/CORBIS
Gdy przychodzą cieplejsze dni pełne słońca, aromatu kwiatów i owoców, okraszone śpiewem szczęśliwych ptaków, serce każdego człowieka rośnie. Z radością ściągamy kolejne warstwy ubrań, skracając długości wybieranych bluzek, spódnic czy spodni. A co ma zrobić pies ze swoją ciepłą sierścią?
Naturalna termoregulacja
Długie ciężkie loki, pokrywające całą powierzchnię ciała ulubieńca dobre są na zimę. Zarówno sierść jak i włos ogrzewają pupila, izolując ciało przed zimnem. W lecie właściwości te nie są zbyt mile widziane.
Naturalnie nasze pupile zmieniają sierść dwa razy do roku. Wraz z nadejściem cieplejszych dni, nasi ulubieńcy gubią grube włosy na rzecz cieńszych, mniej grzejących. Obecnie w naturalnej postaci proces ten przebiega jedynie u psów mieszkającym stale na dworze, zwłaszcza pracujących i stróżujących. U reszty pupili, grzejących się pod kaloryferem i śpiącym w nogach właściciela proces ten uległ zaburzeniu. To na nas spoczywa obowiązek zapewnienia psu należnego mu komfortu.
Im krócej, tym lepiej
Właściciel czworonoga wybrać musi na lato odpowiedni krój. Fryzura zapewniająca oddychanie skóry i nieprzegrzewająca ciała to fryzura krótka. Warto zdecydować się na jak największe cięcie, tuż przy skórze czworonoga. Jeśli nie jesteśmy fanami fryzury na zapałkę, możemy ją optycznie wydłużyć, zostawiając np. dłuższą sierść na łapach czy wzdłuż grzbietu pupila. Na czas największych upałów zapomnijmy o wzorcach rasy i misternych przycięciach. Pies wdzięczny będzie za zapewnienie mu komfortu i wygody. No chyba, że w perspektywie jest wystawa.
Gumki, spinki i kokardki
Ze względów funkcjonalnych dobrze jest pozostawić dłuższe włoski na łebku pupila, ponieważ zapewniają one łatwiejsze ugładzenie niesfornych, odrastających pukli. Jeśli psu będzie niewygodnie lub fryzurka przeszkadzać będzie w trakcie zabawy czy pływania – można ją spiąć lub związać. Z krótszymi włosami na głowie, które prędzej czy później zaczynają znów wpadać w oczka i majtać się nad misją, możemy jedynie czekać jak całkowicie odrosną lub cały czas ścinać je do głowy.
Kolorowe szaleństwo
Lato to także czas beztroskiego szaleństwa. Właściciele zakładają odważniejsze stroje, farbują na kolorowo paznokcie, decydują się na odważne dodatki. Jeśli ukochana pani nosi w lipcu okulary w serduszka czy kapelusz ze sztucznymi owocami, czemu nie sprawić pupilowi podobnych, zabawnych gadżetów?
Do wyboru jest cała masa letnich sukienek, spodenek, koszul, strojów kąpielowych, kapeluszy i okularów. Dla tradycjonalistów pozostają kolorowe edycje smyczy i obroży, które dzięki aplikacjom z owoców czy wesołym słoneczkom, pomogą celebrować nadejście lata.
Najodważniejsi właściciele pokusić mogą się o trwalsze zmiany. Na ekscentryków czekają kolorowe lakiery do psich pazurków, a także farby do psiej sierści.
Kosmetyki przeznaczone do zmiany kolorów psiej sierści różnią się od ludzkich odpowiedników. Są one delikatniejsze i nie podrażniają skóry pupila. Dostępne są we wszystkich kolorach tęczy – od żółci, czerwieni i błękitów po róże, a nawet złoto czy srebro. Aplikacja ich powinna zostać przeprowadzona w zakładzie fryzjerskim dla psów. Sami możemy jedynie zaszkodzić pupilowi.
Latem warto postawić zwłaszcza na kreatywne strzyżenie z farbowaniem. Okazuje się, że przy pomocy nożyczek, maszynki i kolorowych farb, możemy nanieść na ciało zwierzaka wypukłe formy przypominające owoce czy zamienić w żyrafę lub lwa. Dzięki samym farbom, choć na kilka dni, wyczarować możemy tęczowego smoka. Może odważna psia kreacja urozmaici wspólny wypad nad jezioro czy na festiwal? Bez wątpienia jest to wizja odważna, lecz pamiętajmy, że pies cieszy się wtedy gdy jego właściciel jest szczęśliwy, a nic tak nie zbliża dwunogów i czworonogów jak wspólna partia śmiechu!
