Na słoneczny dzień i na pole bitwy - okulary dla psa

Przed nami jeszcze kilka słonecznych tygodni. Jeżeli martwicie się, że z powodu prażącego słońca wasz pies może uszkodzić sobie oczy, to mamy dla was odpowiedni gadżet. Doggles, czyli gogle dla psa nie tylko ochronią jego oczy, ale także pozwolą mu bezpiecznie biegać przy innych niekorzystnych warunkach, a nawet... wziąć udział w misji stabilizacyjnej, jeśli pojawi się taka potrzeba.

Źródło: Shutterstock

Pomysł na okulary dla psa wydaje się absurdalny, a jednak „doggles” zdobywają coraz większą popularność. W artykule serwisu MSN o wymownym tytule „11 rzeczy, które nie mają sensu, a zarobiły miliony” zajęły szóste miejsce. A wszystko zaczęło się banalnie. Ken i Roni di Lullo zauważyli, że ich pies zaczyna mrugać przy mocniejszym świetle, więc założyli mu ludzkie okulary przeciwsłoneczne. Psu najwyraźniej się to spodobało, bo niedługo później ruszyli z produkcją „doggles”.

Na słońce i na śnieg

Co ciekawe takie gogle mają znacznie więcej zastosowań niż wakacyjny gadżet. Producent przekonuje, że dzięki takim okularom będziemy mogli zabrać pupila na każdą wycieczkę jaka nam przyjdzie do głowy. Szalona jazda kabrioletem albo motorem i wiatr uderzający o nasze głowy? Nie ma problemu. Wycieczki po górskim śniegu? Też można. Zastosowanie okazało się na tyle szerokie, że goglami dla psów zainteresowała się nawet amerykańska armia.

Psie gogle walczą z terroryzmem

Doggle robią furorę jako modny dodatek, chociaz zaczynały karierę w wojsku... Źródło: Forum

Największą reklamę dla „doggles” zrobili czworonożni żołnierze, wspierający U.S. Army na Bliskim Wschodzie. I nie ma w tym nic zabawnego. Wojskowe psy służą w piekącym słońcu, podczas burz piaskowych i atakujących z każdej strony odłamków. Wiedziała o tym wolontariuszka Linda Cunningham, która wysyłała paczki do Iraku i Afganistanu. W jednej z nich umieściła kilkadziesiąt par „doggles”. – Chciałam tylko, aby żołnierze wiedzieli, że ludzie w domu, doceniają ich wysiłek na Bliskim Wschodzie. Poza tym chciałam przy okazji wysłać jakiś podarek dla psów. Przecież one służą krajowi tak samo jak ludzie – tłumaczyła w jednym z wywiadów.

Wystarczyło, że w Internecie pojawiło się kilka zdjęć z wojskowymi psami noszącymi charakterystyczne okulary i ludzi ogarnął szał. O nietypowych okularach zaczęto mówić na National Geographic, Animal Planet a nawet CNN, a ze sklepów zaczęły znikać w zastraszającym tempie.

Jeżeli wasz pies wybiera się na plażę, albo do strefy ogarniętej wojną, możecie go wyposażyć w takie ochraniacze również w polskich sklepach. Najłatwiej u nas znaleźć je w wojskowych barwach moro, z szarymi szkłami. Ceny zaczynają się od 75 złotych. Okulary chronią w 100% przed promieniowaniem UV, nie pękają i nie zachodzą parą.

Uwaga - w naszym Butiku już teraz możecie kupić okulary w promocyjnej cenie!