Mamo, ja chcę psa!

Rodzice, którzy nie mogą, bądź nie chcę spełnić prośby dziecka o psa, najczęściej zbywają je krótkim „nie”. Nie należy jednak lekceważyć marzeń malucha o czworonożnym przyjacielu. Pragnienie psa, a raczej poznanie powodu, dla którego dziecko chce go mieć może nam wiele powiedzieć o głębszych i skrywanych potrzebach naszej pociechy oraz o tym, co akurat przeżywa. Dlatego nie ignorujmy tej prośby, nawet jeśli nie jesteśmy w stanie jej spełnić.

Tak naprawdę ważniejsze od spełnienia prośby dziecka jest zrozumienie dlaczego chce mieć psa. Dzieci często nie zadają sobie sprawy, a nawet nie są w stanie sobie wyobrazić ile obowiązków wiąże się z posiadaniem psa. Czasami marzenie o psie oznacza zwykłą ciekawość dziecka, które chce pogłaskać psa, poprowadzić go na smyczy, pobawić się z nim. Jeśli chcemy poznać prawdziwą przyczynę chęci posiadania przez dziecko psa, musimy z nim porozmawiać i posłuchać tego co ma do powiedzenia. Miejmy też na uwadze, że mówienie o swoich potrzebach nie przychodzi dzieciom łatwo, więc nie przepytujmy go natarczywie.

Dlaczego dzieci chcą mieć psa?

Dzieci chcą mieć psa z podobnych powodów co my - pragną towarzysza lub kompana do zabawy. Jeśli nasza pociecha marzy od dużym, silnym i dobrotliwe wyglądającym psie jak bernardyn czy nowofundland może to oznaczać, że jego poczucie bezpieczeństwa jest zachwiane. Maluch myśli wtedy, że duży i groźnie wyglądający przyjaciel będzie wstanie je obronić. Dzieciom marzącym o małych, ruchliwych i pełnych temperamentu pieskach jak, np. teriery może brakować towarzystwa do zabawy. Dzieci chcące psa o sportowej sylwetce i średniej wielkości jak border collie czy owczarek belgijski mogą szukać kompana do dłuższych i samotnych wycieczek na łono przyrody. Kiedy dziewczynki i chłopcy po powrocie ze szkoły proszą o yorka czy amstaffa najprawdopodobniej ktoś z ich otoczenia ma psa tej rasy i się nim przechwala. Niekiedy dziecko chce zostać przyjęte do paczki, a odpowiedniej rasy pies mu może to ułatwić.

Przyczyną próśb o pieska może być zwyczajna zazdrość, chęć przypodobania się innych dzieciom, chęć naśladowania dorosłych, potrzeba opieki, potrzeba kontaktu z naturą, z żywym zwierzęciem, czucia się potrzebnym. Zawsze jednak za marzeniem o psie kryje się pragnienie miłości, czułości i bezwarunkowej akceptacji, a relacja dziecka z psem jest w stanie zaspokoić te potrzeby - jest też łatwiejsza niż relacja z innym człowiekiem.

Nie ma mowy o psie?

Jeśli nie możesz kupić dziecku psa i kategorycznie i bez wysłuchania odrzucasz jego prośby, odrzucasz tym samym samo dziecko. Z pewnością poczuje się ono odepchnięte i nieakceptowane.

Z kolei poznanie problemu, który kryje się za chęcią posiadania psa, wcale nie rozwiąże kupno czworonoga. Najprawdopodobniej twoja pociecha ma wyidealizowane pojęcie o psie. Realne życie z czworonogiem może przynieść wtedy rozczarowania.

Porozmawiaj z maluchem i wyłap z jego fantazji o czworonogu istotne elementy, które podsuną ci rozwiązania konkretnych problemów. Jeśli dziecko marzy o wspólnych spacerach, porozmawiaj ze znajomym psiarzem, który pozwoli twojemu dziecku od czasu do czasu wyprowadzić swojego psa, czy po prostu pobawić się z nim, potrzymać go trochę na smyczy.

Zabierz swoją córkę czy syna, na wystawę, do hodowcy, czy do weterynarza. Możesz kupić mu książkę dla dzieci o opiece nad psem. Możecie wspólnie przeglądać encyklopedie o rasach. Możecie także zaproponować swoim znajomym, że na czas ich wyjazdu bądź choroby zaopiekujecie się wraz ze swoją pociechą ich psem. W ten sposób dziecko przekona się jak wygląda codzienna opieka nad wymagającym czworonogiem i dowie się, że pies nie zawsze ma ochotę na zabawę, nie zawsze się słucha, że potrafi ciągnąć na smyczy lub zniszczyć ulubioną zabawkę czy zjeść pracę domową.

Pamiętaj, że nawet nie mogąc spełnić marzenia o psie zawsze możesz pokazać swojemu dziecku, że je rozumiesz i wspierasz jego potrzeby.

Poczytaj: Magda Urban, Gdy dziecko chce psa, „Mój Pies”, 2010, nr 6(225), s. 24.