Miłość do psów często rodzi się w nas już w dzieciństwie. Najlepszym przykładem na to jest Rozalka, której list wzruszył tysiące internautów. Prosi w nim swojego tatę o piękny prezent na komunię – psiaka ze schroniska. Swoją pomoc zaoferował dziewczynce aktor Marcin Dorociński.
Źródło: Fot. Screen Facebook Marcin Dorociński
Dziecięce marzenia
Dziewczynka pisze w swoim liście między innymi o tym, jaki smutny los spotyka psiaki w schroniskach. Nie chce, aby siedziały w: „małych, ciasnych i ciemnych klatkach” – jak czytamy. Rozalka chce sprawić szczęście jakiemuś czworonogowi, ale także chce uszczęśliwić siebie. Jak dowiadujemy się z jej słów, miała już kiedyś psiaka – Funię, która niestety zmarła.
Słowa dziewczynki wywarły duży wpływ między innymi na aktora Marcina Dorocińskiego, który na swoim Facebooku podzielił się z internautami listem, a także zadeklarował pomoc w znalezieniu psa. Zaproponował nawet, by tata dziewczynki napisał bezpośrednio do niego. Wsparcie czeka!
List wywołał spore i bardzo sprzeczne odczucia w obserwatorach. Jedni podkreślali dużą empatię i mądrość dziewczynki oraz fakt, jak dobry wpływ na dzieci ma wychowanie z towarzystwie zwierzaków. Inni mieli wątpliwości, czy oby na pewno nie był to list podyktowany przez dorosłą osobę. Wątpliwości rozwiał tata dziewczynki, który w komentarzu pod postem, zapewnił o autentyczności słów Rozalki. Co więcej, pisze: „Jakoś poradzimy sobie z jeszcze jednym domownikiem”. Czyżby marzenie dziewczynki miało się spełnić?
Siła miłości do zwierząt
Jest to niezmiernie budująca historia, która pokazuje między innymi siłę uczuć pojawiających się w relacji człowieka z czworonogiem. Ważne jest także to, że nawet najmłodsi nie przechodzą obojętnie obok cierpienia zwierzaków, na co Rozalka jest najlepszym przykładem.
Jak już wyżej wspomniałam, wychowanie dziecko w obecności psiaka niesie ze sobą naprawdę wiele korzyści. Jest to właśnie między innymi nauka empatii, o czym więcej pisaliśmy już w naszym serwisie: „Dobry kontakt malucha z czworonogiem (…) uczy respektu, wrażliwości i odpowiedzialności wobec zwierząt i ludzi”. Czego chcieć więcej?
Źródło: Marcin Dorociński Facebook
