Lęk separacyjny na etapie szczenięcym

Zaburzenie to może występować u psów dowolnej rasy, jednak w większości badań około 50% psów dotkniętych lękiem separacyjnym stanowią mieszańce. W przypadku stwierdzenia oznak lęku separacyjnego trzeba jak najszybciej wdrożyć metody terapeutyczne. A żeby to zrobić właściwie, trzeba postawić prawidłową diagnozę.

Psy są zwierzętami społecznymi i w naturalnym środowisku rzadko przebywają całkiem same. Dla szczenięcia oddzielenie od stada oznacza przeważnie śmierć. Obserwacje wykazują, że dziko żyjące szczeniaki pozostają blisko matki zwykle do okresu młodzieńczego. Gdy zaczynają dojrzewać, stają się coraz bardziej niezależne i coraz częściej oddzielają się od swojej grupy rodzinnej. W zależności od relacji panujących w stadzie młode psy mogą pozostać w swojej grupie rodzinnej lub założyć własną. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja szczeniaka, który w wieku kilku tygodni – zwykle między ósmym a dziesiątym tygodniem życia – jest oddzielany od matki oraz rodzeństwa i trafia do nowego domu. Jest to okres krytyczny, w którym szczenię pierwszy raz w życiu doświadcza uczucia strachu. Dodatkowo zmienia się całe jego otoczenie, wszystkie zapachy i rytuały. Nic więc dziwnego, że u szczeniąt coraz częściej spotykamy się z problemem lęku separacyjnego.

Czym jest lęk separacyjny?

Lęk separacyjny to zaburzenie zachowania, które charakteryzuje się niepokojem, gdy pies zostaje sam w domu lub jest odizolowany od osób, z którymi jest silnie związany emocjonalnie. Niepokój wywołany nieobecnością opiekuna powoduje nasilenie reakcji lękowych, wynikiem czego mogą być nadmierna wokalizacja, nadpobudliwość ruchowa, zachowania destrukcyjne, a nawet samookaleczenia. Zaburzenie to może wystąpić u psów wszystkich ras. Jednak badania dowodzą, że w większym stopniu dotyka kundelki niż psy rasowe. Należy pamiętać o tym, że lęk separacyjny wpływa nie tylko na znaczące pogorszenie dobrostanu psa. Nie radząc sobie z nim, psy nierzadko niszczą mieszkanie, co oznacza wymierne straty materialne, a nadmiernie szczekając lub wyjąc – mogą uprzykrzać życie sąsiadom. Dlatego psy przejawiające lęk separacyjny często trafiają do schronisk.

Objawy

Możemy zaobserwować trzy wzorce zachowania psa, który zostaje sam w domu:

1)     pies zaczyna przejawiać rezygnację i cierpliwe czeka na powrót swojego opiekuna,

2)     pies popada w depresję, objawiającą się między innymi nieprzyjmowaniem pokarmu aż do powrotu właściciela,

3)     pies jest nadmiernie pobudzony, co przejawia się nadpobudliwością ruchową, nadmierną wokalizacją, drapaniem drzwi, niszczeniem przedmiotów oraz załatwianiem swoich potrzeb fizjologicznych w mieszkaniu. Poprzez niszczenie przedmiotów psy starają się znaleźć sposób na poradzenie sobie z trudną dla nich sytuacją i obniżyć poziom stresu. Często szukają rzeczy osobistych przesiąkniętych zapachem opiekunów i zanoszą je na swoje posłanie.

Trzeba umieć odróżnić objawy lęku separacyjnego od innych zaburzeń behawioralnych. Najlepiej zrobić to za pomocą obserwacji. Jeśli bowiem pozostawiony sam w domu szczeniak niszczy przedmioty, nie przesądza to jednoznacznie, że mamy do czynienia z lękiem separacyjnym. Przyczyną takiego zachowania może być wymiana zębów mlecznych na stałe lub zwykła nuda. Natomiast załatwianie się w mieszkaniu może być spowodowane fizjologią młodego psa. Trzeba pamiętać o tym, że szczenię załatwia się wiele razy w ciągu doby i jest to zupełnie normalne. Nadmierna wokalizacja może natomiast być spowodowana czynnikami zewnętrznymi, takimi jak niespodziewane pukanie do drzwi czy inne hałasy dobiegające spoza domu. Lęk separacyjny od innych problemów behawioralnych odróżnia przede wszystkim wysoki poziom stresu występujący u psa.

Psy cierpiące na lęk separacyjny mogą przejawiać również objawy przewlekłego stresu przerywanego. Mogą pojawić się stereotypie, zaburzenia snu, zaburzenia funkcji poznawczych, nadmierna aktywność motoryczna, zachowania obsesyjne, gwałtowne oddawanie moczu oraz koprofagia. Przewlekły stres może prowadzić również do wielu chorób somatycznych, takich jak poliuria, polidypsja, utrata sierści, brak apetytu, owrzodzenie błony śluzowej żołądka i jelit, wymioty oraz biegunki. Może również wpłynąć na zmiany w zachowaniach socjalnych. Pies cierpiący na przewlekły stres może unikać kontaktów z innymi czworonogami i popaść w depresję.

Przyczyny

Istnieje kilka kluczowych czynników wpływających na pojawienie się lęku separacyjnego u szczeniaka:

  1. Indywidualne predyspozycje genetyczne – szczeniaki ze skłonnościami do zachowań lękowych zwykle bardzo intensywnie reagują na nowe bodźce. Trzeba pamiętać, że skłonność do reakcji lękowych przekazywana genetycznie jest bardzo trudna do całkowitego wyeliminowania.
  2. Czynniki stresujące – na które szczenię może być narażone w okresie prenatalnym oraz w pierwszych tygodniach po urodzeniu.
  3. Słaba opieka ze strony matki – może w znacznym stopniu przyczynić się do pojawienia się zachowań lękowych szczeniąt.
  4. Okres lękowy od 5. do 12. tygodnia życia – pomiędzy trzecim a dwunastym tygodniem życia szczeniaka następuje kluczowy w jego rozwoju etap socjalizacji. Należy pamiętać, że od piątego tygodnia życia psy zaczynają wykazywać naturalną skłonność do reakcji lękowych. Liczba reakcji unikania osiąga swoje maksimum około dwunastego tygodnia życia szczeniaka. Pojawienie się lęku na tym etapie rozwoju jest zupełnie normalne. Trzeba jednak umieć oddzielić naturalną ostrożność szczeniaka od objawów lęku separacyjnego.
  5. Brak odpowiedniej socjalizacji – brak takiego działania może nasilić zachowania lękowe. Od 3. do 12. Tygodnia życia szczeniaka kluczową rolę odgrywa prawidłowa socjalizacja. Nic, co szczenię pozna i pozytywnie sobie skojarzy, nie będzie budziło w nim lęku w przyszłości.
  6. Traumatyczne przeżycia w wieku szczenięcym – one również mogą przyczynić się do rozwoju lęku separacyjnego. Do takich przeżyć możemy zaliczyć oddanie psa do schroniska lub nagłe odłączenie go od matki czy zmianę opiekunów. Szczenięta przygarnięte ze schroniska mają większą szansę na pojawienie się problemów związanych z lękiem separacyjnym. W przypadku psów pochodzących z hodowli dużo zależy od tego, jak będzie wyglądała przeprowadzka i jakie warunki stworzą szczeniakowi nowi opiekunowie.
  7. Nagłe zmiany: otoczenia, opiekunów, diety – źle przeprowadzone zmiany, nagłe i bez wcześniejszego przygotowania, mogą nasilić stres i doprowadzić do sytuacji lękowych.
  8. Zbyt silna więź ze swoim opiekunem – problem ten nasila się u psów, które wychowywane były bez matki lub zostały od niej zbyt wcześnie odłączone. Nadmierne przywiązanie może objawiać się ciągłym podążaniem za opiekunem czy natarczywym szukaniem kontaktu fizycznego. Jeśli szczeniak nie potrafi poradzić sobie w sytuacji, gdy opiekun wychodzi do innego pomieszczenia, to na pewno nie będzie potrafił spokojnie pozostać sam w domu.
  9. Przemoc stosowana przez opiekunów – psy karane fizycznie doświadczają przewlekłego stresu i tracą poczucie bezpieczeństwa. Wpływa to bezpośrednio na podwyższoną wrażliwość szczeniaka oraz sprzyja pojawieniu się problemów związanych z lękiem separacyjnym.
  10. Choroby przebyte w wieku szczenięcym – badania dowiodły, że chorowite szczenięta częściej wykazują objawy lęku separacyjnego. Najprawdopodobniej przyczyną takiego stanu rzeczy jest nadmierna troskliwość opiekunów, która czasem może prowadzić do zbytniego przywiązania oraz pojawienia się wyuczonej bezradności.

Jak zapobiegać?

Zapobieganie lękowi separacyjnego dobrze rozpocząć już podczas doboru przyszłych rodziców, jeśli, oczywiście, jest taka możliwość. Świadomy hodowca będzie prowadził selekcję pod kątem nie tylko eksterieru czy cech użytkowych, ale też charakteru psów. Bardzo ważne jest również zapewnienie suce spokojnych warunków podczas porodu i odchowu szczeniąt. Trzeba pamiętać, że lękliwa suka przekaże te wzorce zachowania swojemu potomstwu.

Na etapie socjalizacji, czyli pomiędzy trzecim a dwunastym tygodniem życia, należy pamiętać o nauczeniu psa samodzielności. Dzięki temu jest duże prawdopodobieństwo, że lęk separacyjny w ogóle się nie pojawi. Wielu opiekunów bierze wówczas urlop, aby pierwsze tygodnie spędzić ze szczeniakiem. Poświęcają mu bardzo dużo uwagi i troski, ale gdy urlop się kończy, wracają do pracy i pozostawiają psa na wiele godzin samego w mieszkaniu. To duży błąd. Od pierwszego dnia powinna następować świadoma nauka samodzielności i zostawania samemu w domu. Na początku wystarczy wyjść na chwilę do innego pokoju, z czasem można wychodzić z mieszkania na kilka minut i stopniowo wydłużać ten czas. Szczeniak musi się nauczyć, że ludzie wychodzą z mieszkania i po jakimś czasie do niego wracają – i że jest to zupełnie normalne zjawisko.

Podczas treningu samodzielności dobrze sprawdzają się zabawki węchowe, które szczeniak powinien rozpracowywać sam, bez pomocy opiekuna. Szczeniak najpierw powinien być nauczony samodzielnej zabawy w towarzystwie opiekuna. Z czasem można zostawiać go samego z zabawką węchową. Taka samodzielna praca buduje pewność siebie i sprawia, że szczeniak lepiej poradzi sobie podczas rozstań. W trakcie treningu samodzielności unikajmy sytuacji, w których szczeniak mógłby odczuwać nadmierny niepokój czy lęk. Pies przez cały czas powinien zachowywać się spokojnie. Wszelkie oznaki niepokoju powinny być dla nas sygnałem, że proces przebiega dla danego szczeniaka zbyt szybko. Przy treningu samodzielności najlepiej sprawdzi się metoda małych kroków.

Stres wywołuje u szczeniaka każda zmiana otoczenia. Zwykle psy trafiają do nowych domów pomiędzy ósmym a dziesiątym tygodniem życia. Jest to czas, w którym nasila się niechęć do nowych bodźców i pojawia się wyraźne uczucie lęku. Należy więc zrobić wszystko, by zmiana otoczenia nie była dla szczeniaka przeżyciem traumatycznym. Zabierzmy z hodowli czy ze schroniska przedmioty przesiąknięte zapachem matki. Ważne jest też zachowanie dotychczasowej rutyny, co daje szczeniakowi większe poczucie bezpieczeństwa. W nowym domu należy karmić psa i bawić się z nim w tych samych godzinach, do których był przyzwyczajony. Nie zmieniajmy też dotychczasowej diety szczeniaka.

Przy zapobieganiu problemom związanym z lękiem separacyjnym bardzo ważne jest budowanie świadomej więzi z psem. Zbyt emocjonalne podejście do szczeniaka oraz otaczanie go nadmierną opieką może jedynie nasilać lęk. Jeżeli szczeniak chodzi za opiekunem krok w krok i ciągle domaga się kontaktu, należy rozpocząć naukę samodzielności i popracować u niego nad poczuciem pewności siebie. Opiekun psa powinien też zadbać o spokojny rytuał wychodzenia i powrotu do domu. Wychodząc z domu, nie można nadmiernie ekscytować psa i wylewnie się z nim żegnać. Podczas emocjonalnych powitań do psiego mózgu wydzielane są duże ilości opioidów, które utrzymują się w organizmie przez jakiś czas. Przez to pies fizjologicznie uzależnia się od obecności opiekuna i problem lęku separacyjnego narasta. Gdy szczenię zostaje samo w domu, dobrze jest zostawić mu różnego rodzaju zabawki węchowe (kong, matę węchową itp.). Rozpracowując taką zabawkę, szczeniak zmęczy swój umysł i łatwiej będzie mu się wyciszyć i usnąć. Podczas nieobecności warto też zostawić psu przedmioty (np. niepotrzebne ubrania) przesiąknięte zapachem opiekuna. Dzięki temu szczenię będzie się czuło bezpieczniej i jego zachowanie powinno być spokojniejsze.

Wychowanie szczeniaka niesie za sobą wiele wyzwań. Młode psiaki załatwiają się w domu, niszczą przedmioty, próbują podgryzać domowników. Niestety, wielu opiekunów w trudnych sytuacjach sięga po przemoc fizyczną i psychiczną. W przypadku szczeniąt takie postępowanie jest zupełnie nieuzasadnione i może przyczyniać się do powstawania lęku separacyjnego. Istnieje jednak wiele metod rozwiązywania problemów typowych dla wieku szczenięcego. Edukacja opiekunów psów przez trenerów, zoopsychologów, hodowców czy weterynarzy jest w tym przypadku najlepszym środkiem zapobiegawczym.

Przy eliminowaniu lęku separacyjnego pomocne może być też wprowadzenie klatki typu kennel. Klatka powinna być na tyle duża, by szczeniak mógł w niej wygodnie się położyć, obrócić i usiąść. Ale nie może być za duża, żeby pies nie podzielił sobie przestrzeni na część sypialną i toaletę. W środku zawsze powinna znajdować się świeża woda do picia.

Do przebywania w klatce szczeniaka trzeba przyzwyczajać stopniowo. Opiekun powinien podawać wszystkie posiłki w klatce i bawić się w niej z psem. W miarę postępów w treningu można zostawiać szczeniaka zamkniętego w klatce, wychodzić do innego pokoju i tak stopniowo przyzwyczajać go do pozostawania samemu w domu. Klatka powinna się kojarzyć szczeniakowi z bezpiecznym miejscem, służącym głównie do odpoczynku. Nigdy nie można umieszczać psa w klatce za karę. Należy też pamiętać, że młody szczeniak z przyczyn fizjologicznych nie może zostawać w zamkniętej klatce na dłużej niż 2-3 godziny.

Metody terapii

Jeśli jednak wszystkie środki zapobiegawcze zawiodły i u szczeniaka pojawiają się już pierwsze objawy lęku separacyjnego, można zastosować modyfikację zachowania psa przez wprowadzenie stałego harmonogramu dnia. Dzięki temu świat dla szczeniaka stanie się bardziej przewidywalny, a przez to również bezpieczniejszy. Wszyscy domownicy powinni opracować listę zasad domowych i konsekwentnie ich przestrzegać. Zapewnienie szczeniakowi odpowiedniej ilości wysiłku fizycznego, nauka podstaw posłuszeństwa i wspólne zabawy pomogą w niwelowaniu objawów lęku separacyjnego. Pies, który nie jest zmęczony, będzie bardziej reaktywny i trudno będzie mu się wyciszyć. Dlatego poranny spacer jest bardzo ważny. Zmęczony fizycznie i umysłowo pies szybciej się uspokoi i nie będzie tak czujny jak pies z nadmiarem energii.

Terapia zachowania szczeniaka powinna obejmować również odwrażliwianie na sygnały kojarzące się z wyjściem opiekuna z domu. Polega to np. na tym, że opiekun zakłada buty do wyjścia, ale nie opuszcza domu, tylko chodzi w butach po mieszkaniu i po jakimś czasie je zdejmuje. Uczymy w ten sposób psa, że założenie butów nie oznacza wyjścia. Często lęk pojawia się u psa, gdy tylko zobaczy, że właściciel zakłada buty, bo już sama ta czynność kojarzy mu się z sytuacją lękową. Można też zmienić swój rytuał opuszczania mieszkania, na przykład zakładając inne buty lub włączając telewizor. Skuteczną metodą jest również wykonywanie poszczególnych czynności w różnej kolejności bez wychodzenia z domu.

  1. 1.     Farmakoterapia

Leki zmieniające zachowanie psa mogą być stosowane jako element uzupełniający terapię behawioralną. Jednak zastosowanie samej farmakoterapii, bez pracy nad modyfikacją niepożądanych zachowań, skutkować będzie nawrotem lęku, gdy tylko odstawimy leki. W przypadku dorosłych psów cierpiących na lęk separacyjny często stosowanymi lekami są klomipramina oraz amitryptylina. Pomocne w terapii są też benzodiazepiny, neuroleptyki, progestageny i trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne. Większość leków stosowanych w przypadku lęku separacyjnego zawiera selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny. Dzięki temu udaje się utrzymać wyższe stężenie tego neuroprzekaźnika w mózgu, co może łagodzić objawy lęku. Trzeba jednak pamiętać, że większość leków psychotropowych produkowanych jest dla ludzi. Nie określono dawek, skuteczności ani bezpieczeństwa podawania tych preparatów w przypadku szczeniąt. Należy też pamiętać, że leki psychotropowe mają działanie uzależniające i niosą za sobą wiele skutków ubocznych, a skuteczna farmakoterapia może trwać wiele miesięcy.

  1. 2.     Feromonoterapia

Dużo bezpieczniejszą formą leczenia lęku separacyjnego w przypadku szczeniąt jest feromonoterapia. Feromony działające uspokajająco (dog appeasing pheromone – DAP) to syntetyczny odpowiednik naturalnych feromonów wydzielanych przez karmiącą sukę. Działają one uspokajająco zarówno na szczenięta, jak i na psy dorosłe. Na rynku dostępne są feromony w formie dyfuzorów i obroży oraz w sprayu. W przypadku psów cierpiących na lęk separacyjny zalecaną formą jest dyfuzor wkładany do kontaktu. Zastosowanie feromonów uspokajających wskazane jest nie tylko w przypadku pojawienia się lęku separacyjnego – sprawdzą się one również, gdy nowy opiekun zabiera szczeniaka z hodowli lub gdy bierze psa ze schroniska.

  1. 3.     Terapie wspomagające

Na szczęście, opracowano kilka terapii wspomagających leczenie lęku separacyjnego u psów. Wymienić tu można np. system opracowany przez Lindę Tellington-Jones, którego elementem jest masaż relaksacyjny Ttouch, zmniejszający napięcie mięśni psa oraz spowalniający akcję jego serca.

Przydatna może być również przeciwlękowa kamizelka opracowana przez Susan Sharpe. Dzięki równomiernemu uciskowi ciała psa powoduje ona rozluźnienie mięśni i zmniejszenie poziomu stresu. Podobny efekt możemy uzyskać, umiejętnie bandażując ciało psa.

Na pomoc przychodzi też ziołolecznictwo. Łagodne działanie uspokajające wykazują dziurawiec, melisa, waleriana, miłorząb japoński oraz pieprz metystynowy. Trzeba jednak pamiętać, że preparaty ziołowe mogą współdziałać z innymi lekami w sposób, który może być szkodliwy dla szczeniaka. Dlatego podawanie tych preparatów należy zawsze konsultować z lekarzem weterynarii.

 

Opisy przypadków

Przypadek 1.

Opis: Półroczny samiec wyżła weimarskiego niszczył przedpokój i drzwi, gdy tylko zostawał sam w domu. Wykazywał przy tym silne objawy stresu, takie jak nadpobudliwość, dyszenie, nadmierne ślinienie się, wzmożone pragnienie. Przez cały czas nawoływał swoich opiekunów, głośno szczekając i wyjąc. Po kilku godzinach opiekunowie wracali do domu, co utwierdzało psa w przekonaniu, że takie zachowanie jest skuteczną metodą radzenia sobie w tej sytuacji.

Rozpoznanie: lęk separacyjny

Postępowanie terapeutyczne: Po konsultacji z zoopsychologiem zwiększono ilość ruchu psa i wprowadzono zabawy węchowe w celu zmęczenia psa fizycznie i umysłowo. Ograniczono również powierzchnię, po której pies mógł się poruszać – z całego mieszkania do jednego pokoju. Rozpoczęto przyzwyczajanie psa do klatki tak, by potrafił w niej się wyciszać, gdy właściciele wychodzą na chwilę z domu. Opiekunowie zastosowali również feromonoterapię, która po około dwóch miesiącach zaczęła dawać pozytywne rezultaty. Pies stopniowo przyzwyczajany był do zostawania samemu. Opiekunowie wychodzili najpierw do innego pokoju, później opuszczali mieszkanie na kilka minut. Z czasem można było zostawić psa samego nawet na kilka godzin.

 

Przypadek 2.

Opis: Suczka w typie amstaffa, wzięta ze schroniska w wieku około czterech miesięcy, po kilku dniach w nowym domu zaczęła głośno wyć, gdy tylko opiekunowie wychodzili. Będąc w domu, właściciele dużo czasu spędzali ze szczeniakiem na pieszczotach i wspólnej zabawie. W ten sposób chcieli wynagrodzić psu trudne chwile spędzone w schronisku. Suka nie wykazywała stresu, gdy zostawała sama w domu.

Rozpoznanie: błędne relacje na linii pies – właściciel, brak lęku separacyjnego

Postępowanie terapeutyczne: Zachowanie psa było próbą przywołania opiekunów do siebie. Po konsultacji właściciele zmienili nieco relacje z psem. Ułożyli wspólnie listę zasad panujących w domu i przestali oferować szczeniakowi pieszczoty „za darmo”. Wprowadzili jasny rytuał wyjścia, zostawiając psu swój zapach, włączony telewizor i zabawkę węchową do rozpracowania. Do mieszkania wchodzili dopiero wtedy, gdy pies zachowywał się spokojnie i był cicho. Dzięki tym metodom bardzo szybko udało się opanować nadmierną wokalizację.

 

Przypadek 3.

Opis: Szczenię beagle’a w wieku pięciu miesięcy niszczyło meble i załatwiało się w domu podczas nieobecności swoich właścicieli. Nagranie zachowania psa pokazało, że szczenię jest bardzo aktywne, jednak nie wykazuje oznak stresu, gdy zostaje samo w domu. Opiekunowie przyznali, że nigdy nie uczyli psa zachowania czystości. Do tego szczeniak zostawał sam na sześć do ośmiu godzin.

Rozpoznanie: Załatwianie potrzeby w mieszkaniu wynika z fizjologii psa i braku treningu czystości, a nie z lęku separacyjnego. Niszczenie przedmiotów było konsekwencją niezaspokojenia podstawowych potrzeb psa i… nudy. Dodatkowo szczeniak zaczął wymieniać zęby mleczne, co zwiększało chęć gryzienia.

Postępowanie terapeutyczne: Problem rozwiązała nauka czystości, zwiększenie ilości aktywności fizycznych i umysłowych oraz wprowadzenie zabawek, które szczeniak mógł rozgryzać.

 

Podsumowanie

Lęk separacyjny jest złożonym zaburzeniem zachowania, nie ma więc jednej prostej metody terapii, która sprawdzi się w każdym przypadku. Najważniejsze jest prawidłowe zdiagnozowanie lęku i odróżnienie go od innych zaburzeń behawioralnych. W przypadku szczeniąt powinniśmy pamiętać również o krytycznych etapach rozwoju, w których naturalnie mogą pojawić się reakcje lękowe. Podczas diagnozy bardzo pomocne jest nagrywanie psa, który zostaje sam w domu, i szczegółowa analiza jego zachowania. Leczenie lęku separacyjnego powinno opierać się przede wszystkim na kontroli środowiska, modyfikacji niepożądanych zachowań, farmakoterapii oraz feromonoterapii. Nie można też zapominać o metodach wspomagających, które mogą przyspieszyć proces leczenia. Dla osiągnięcia pełnego sukcesu niezbędna jest współpraca pomiędzy opiekunem psa, zoopsychologiem i lekarzem weterynarii. Trzeba również pamiętać, że w przypadku szczeniąt zarówno hodowcy, jak i pracownicy schroniska oraz nowi opiekunowie mogą zrobić bardzo wiele, by zapobiec pojawieniu się lęku separacyjnego.

 

Autorka: Katarzyna Biskup – trener psów, zoopsycholog – piesologia.pl

 

Artykuł ukazał się w czasopiśmie „Animal Expert”. Odwiedź www.Animal-Expert.pl i przeczytaj więcej o behawioryzmie psów!