Łap nie umyje, ale wodę spuści

Twój pies po każdej defekacji odprawia swój „taniec” rozkopując trawnik i grządki? Choć cię to irytuje, bo mimo twoich wysiłków ogród wygląda nieco niechlujnie, to takie kopanie leży w psiej naturze i nie możesz mieć mu tego za złe.

Źródło: Shutterstock

Na wolności wilki, psy dingo i lisy instynktownie zakopują swoje odchody ze względów sanitarnych. Można powiedzieć, że w ten sposób spuszczają wodę po skorzystaniu z toalety. Ale takie zachowanie to również sposób na oznakowanie terytorium – w poduszkach psich łap znajdują się gruczoły wydzielające feromony, które uwalniają się przy kopaniu ziemi.

To dzięki nim oraz dzięki pozostawionym odchodom, inne psy, które przyjdą w to miejsce, wiedzą, ile psów było tu wcześniej, czy były zdrowe, jakiej były płci, co jadły i czy nie czuły się zagrożone niebezpieczeństwem. Na tej podstawie zdecydują, czy i one mogą załatwić tutaj swoją potrzebę fizjologiczną.

Jeśli jednak chcesz zachować trawnik i grządki w porządku, wyprowadzaj psa na spacer poza ogród co najmniej dwa razy dziennie.