Kundel bury i inne psiaki

Gdy był mały,

to znalazłam go w ogródku.

I wyglądał jak 49 smutków.

Taki mały,

taki chudy,

nie miał domu ani budy.

Więc go wzięłam,

przygarnęłam,

no i jest.

Źródło: Zpazurem.pl

Znacie? To posłuchajcie! „Kundel bury”, zanim stał się nuconą przez wszystkie dzieci piosenką, był wierszem. I razem z innymi (doskonale znanymi i tymi mniej popularnymi) wierszami wypełniał tomik napisany przez absolutną mistrzynię w operowaniu słowem, Wandę Chotomską. To było dawno – owszem, ale teraz książka została wznowiona i każdy, kto jakimś cudem nie ma jej jeszcze na półce, może uzupełnić zbiory i zabrać się za lekturę.

„Wiersze pod psem” to zbiór zgrabnie rymowanych i przepięknie ilustrowanych utworów o różnych rasach psich i różnych rasach psich właścicieli. Są więc tam przeróżne typy i typki ludzkich charakterów, są psy – całkiem rasowe (jamniki, charty pudle i wiele, wiele innych), i te rasowe jakby trochę mniej. Dzięki wierszom dowiecie się, co myśli sobie pies, spacerując z wami po parku i jakie rozmowy prowadzi z innymi czworonożnymi spacerowiczami. Jakie są jego zainteresowania i dlaczego czasem ma minę jak zbity pies.

Idziemy sobie z psem.

Dokąd? A bo ja wiem?

Idziecie? Miłego spaceru! I pamiętajcie o książce. Lektura obowiązkowa!