Wszyscy wiemy, że dziecko, które wychowuje się w domu pełnym zwierząt, szybciej uczy się odpowiedzialności niż jego rówieśnicy. Pozostaje pytanie: czy kilkumiesięczne dzieci mogą mieć już kontakt ze zwierzętami? Autorka tego filmu i matka dziecka uważa, że jej kot sprawdza się lepiej niż niejedna niańka. Nie wierzycie? Musicie to zobaczyć!
Mama zajmowała się swoim maluszkiem, który tego dnia bardzo marudził. Choć dziecko miało suchą pieluszkę i było najedzone, coś ewidentnie mu przeszkadzało. Gdy maluch zaczął popłakiwać i markotnieć, do akcji wkroczył jego przyjaciel – kot.
Kocur dzielnie znosił wszystkie płacze maluszka. Po zaledwie kilkudziesięciu sekundach dziecko uspokoiło się, a potem nawet zasnęło. Mama chłopca przyznała, że to właśnie jej kot najlepiej usypia małego.