Kot to urodzony myśliwy. Nawet w kanapowych leniuszkach potrafi odezwać się instynkt mordercy. Niestety koty często chcą się dzielić z właścicielami świeżo upolowaną zdobyczą, często jeszcze żywą.
Ktoś kto zna ten problem wymyślił rozwiązanie: drzwi dla kota z funkcją rozpoznawania twarzy. Zasada działania jest dość prosta. Do komputera wgrywamy kilka zdjęć twarzy naszego kota, ze szczególnym uwzględnieniem profilu. Kiedy kot włoży głowę w otwór kamera zarejestruje jego wygląd i porówna z danymi. Jeśli coś będzie dyndało w kocim pysku - komputer nie wpuści zwierzaka do środka.
Dodatkowa zaleta: nie wpuści też innych gatunków zwierząt na przykład psa.