Badacze nie stwierdzili dotychczas, dlaczego koty reagują na kocimiętkę, tradycyjny składnik kocich zabawek. Nie wszystkie okazy są na nią wrażliwe. Decyduje o tym pojedynczy gen, a u wielu osobników, przypuszczalnie u jednej trzeciej populacji, obie kopie tego genu są wadliwe, co nie ma żadnego widocznego wpływu na zachowanie i ogólne zdrowie zwierzęcia.
Zachowanie kota pod wpływem kocimiętki to dziwaczna mieszanina zachowań związanych z zabawą, odżywianiem się i seksualnością samic, nawet jeśli dany kot jest samcem. Zabawkę pachnącą kocimiętką zwierzę traktuje najpierw tak, jakby była drobną zdobyczą, ale szybko zabawa przechodzi w ekstatyczną kombinację tarzania się i ocierania pyszczkiem, przypominającą zachowanie kocicy w sezonie rozrodczym. Większość kotów ślini się przy tym również i liże zabawkę. Może to trwać do kilku minut, po czym kot ostatecznie rezygnuje i oddala się – ale jeśli zabawka pozostanie na miejscu, cała ta sekwencja może się powtórzyć dwadzieścia lub trzydzieści minut później, chociaż z mniejszą intensywnością.
Taką samą reakcję wywołują niektóre inne rośliny, szczególnie z rodzaju aktinidia, między innymi korzenie kiwi, pnącza pochodzącego z południowych Chin. W latach siedemdziesiątych XX wieku dowiedzieli się o tym pierwsi francuscy hodowcy kiwi, kiedy ku ich strapieniu koty zaczęły wykopywać i przeżuwać sadzonki. Wszystkie te rośliny zawierają podobne związki aromatyczne, które przypuszczalnie są źródłem kocich zachowań.
Polecamy: Dlaczego rude koty to przeważnie samce?
Przez jakiś kaprys ewolucji chemikalia te stymulują prawdopodobnie nos kota, uruchamiając w jego mózgu obwody, które normalnie nigdy nie aktywizują się jednocześnie, i omijając w ten sposób mechanizmy zapobiegające jednoczesnemu wykonywaniu przez kota dwóch niespójnych działań. Zwierzę w kocimiętkowym zapamiętaniu jest podatne na atak wroga, a ponieważ nie wydaje się, by czerpało z takich doświadczeń jakieś trwałe korzyści, ewolucja powinna była usunąć odpowiedzialny za nie gen. W podobny sposób reaguje na te rośliny większość gatunków kotowatych, od lwów do kotów domowych, więc gen ten musiał wyewoluować kilka milionów lat temu. Dlaczego wciąż jest aktywny, pozostaje zagadką.
Zobacz również:
Fragment pochodzi z książki Zrozumieć kota.