Kiedy pomoc behawiorysty jest konieczna?

Mówi się, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Lepiej nie dopuścić do pewnych zachowań u psa i nie pozwolić im się utrwalić, niż potem go oduczać. Gdy się utrwalą, to machnąć na to ręką? Czy jednak zwrócić się o pomoc do behawiorysty?

Źródło: Pixabay

Może być tak, że obserwujesz takie zachowania u swojego psa, ale ci one nie przeszkadzają. Przywykłeś do tego i jakoś sobie z tym radzisz. Jednak musisz pamiętać, że pies to zwierzę - więc nie da się do końca przewidzieć, jak zachowa się w każdej sytuacji. Zwłaszcza jeśli ma tendencje do agresji. Nie przewidzisz, jak zachowa się wobec obcej osoby wchodzącej do mieszkania, albo gdy zerwie się ze smyczy w parku. Dlatego poradzenie sobie z danym problemem to po prostu bycie odpowiedzialnym za swojego psa i jego dobro. Niektóre z problemów behawioralnych wiążą się też z tym, że pies sam sobie robi krzywdę. Inne utrudniają spacery, wizyty gości czy też kontakt z dziećmi.

Behawiorysta, zoopsycholog, etolog, niekiedy tych pojęć używa się wymiennie. To specjalista od psiej psychiki, od psiej natury, do tego co psu w duszy gra. Taka osoba pomoże ci wychować psa, nauczyć pozytywnych zachowań i oduczyć tych, które zagrażają jemu, tobie i otoczeniu.

Metody stosowane przez zoopsychologów i trenerów oparte są na pozytywnym treningu, takim, w którym nie używa się siły i krzyku. Pojawiają się za to smakołyki, kliker, zabawki i czas spędzony wspólnie z psem, również na zabawie.

Przykładowe problemy behawioralne, przy których pomocny będzie zoopsycholog:

  • Płacz, wycie gdy pies jest sam, lęk separacyjny - to jeden z bardzo powszechnych problemów, znanych zwłaszcza mieszkańcom bloków. Twojemu pupilowi samotność źle się kojarzy, dlatego cierpi. Specjalista podsunie ćwiczenia i zabawki, które pomogą psu znieść rozłąkę.
  • Niszczenie domu i butów/ubrań właścicieli - bywa czasem powiązane z tym, że pies długo przebywa zupełnie sam. Może nie ma odpowiednich zabawek? Może przyda się klatka-kennel?
  • Kompulsywne zachowania: lizanie się, gryzienie, obgryzanie pazurów - również mogą być oznaką lęku separacyjnego albo sposobem na rozładowanie frustracji.
  • Posikiwanie w domu (jeśli wykluczone są przyczyny medyczne) - to szeroki temat, pies może “popuszczać z radości” jak się to zwykło nazywać, a jest to poważniejszy problem, tzw. poddańcze upuszczanie moczu. Taki problem może też się pojawiać po rozłące z psem (np. po przebywaniu w hoteliku).
  • Zabawa ze zbyt dużym użyciem siły - jeśli pies w zabawie przejmuje kontrolę i zaczyna robić się niebezpiecznie, a nie wiesz jak sobie z tym radzić, przyda ci się pomoc.
  • Warczenie i szczerzenie zębów, gdy dotykasz psiej miski, obroży, zabawek itp. - nie ma takiej rzeczy, należącej do psa, której nie możesz dotykać. Gdyby pies przejawiał takie zachowania, może to oznaczać, że się boi, czuje niepewnie. A lęk u psa może się źle skończyć, nawet pogryzieniem.
  • Gryzienie właścicieli - bywają takie przypadki, że pies gryzie nawet swojego opiekuna i nie wolno tego lekceważyć.
  • Agresywne reagowanie na komendy i polecenia np. zostaw, zejdź, na miejsce - może to utrudniać codzienne funkcjonowanie, gdy np. pies nie chce odejść na swoje posłanie i zejść z kanapy, warczy i pokazuje zęby. Jeśli towarzyszą temu i inne niepokojące zachowania, może to być groźne dla domowników i skończyć się nawet pogryzieniem.
  • Rzucanie się na gości, na obce osoby które wchodzą do domu - wielu właścicielom to nie przeszkadza, co innego jednak mogą sądzić ich goście. Pies nie powinien aż tak entuzjastycznie reagować, a spokojnego powitania można go nauczyć.
  • Rzucanie się na rowerzystów, biegaczy - gonienie za ruchomym celem psy mają w swojej naturze, ale nawet od takich zachowań można je oduczyć pozytywnym treningiem. Spróbuj też samodzielnie - wskazówki TU, gdyby jednak pies nie chciał się tego oduczyć, poproś o pomoc specjalistę.
  • Wyrywanie się i ciągnięcie na spacerach - sposobów na zaradzeniu temu problemowi jest wiele, ale i przyczyn może być wiele. Inaczej zachowują się psy, które były wcześniej w schronisku, na łańcuchu albo w domu, gdzie nie było żadnych zasad. Zoopsycholog poobserwuje ciebie i psa, i znajdzie najlepsze metody.
  • Ataki i agresja wobec psów na wybiegu - grozi to pogryzieniem i pokaleczeniem innych psów, ale także ich właścicieli, gdyby próbowali walczące psy rozdzielić.
  • Agresja wobec dzieci - behawiorysta przyjrzy się waszym relacjom, zachowaniom i weźmie pod uwagę historię psa (pies krzywdzony? ze schroniska?). Bardzo ważne jest sprawdzenie w jakich sytuacjach i dlaczego pies zachowuje się agresywnie. Może być również tak, że opiekun popełnia błędy i pies broni się przed zaczepkami, bólem i niewłaściwym zachowaniem dzieci.