Kiedy kot znaczy bardziej

Znakowanie terytorium moczem przez koty jest zachowaniem całkowicie normalnym, wpisanym w kocią naturę. Problem zaczyna się wtedy, kiedy takie znakowanie wykracza poza swoje granice i nie ma racjonalnego wytłumaczenia mieszczącego się w pojęciu normy.


Źródło: purplemattfish / Foter / (CC BY-NC-ND 2.0)

Brzydki zapach kociego moczu towarzyszy nam rano i wieczorem. Kot wydaje się nic sobie nie robić z naszej irytacji... Wielokrotnie zastanawiamy się, dlaczego tak się dzieje. Przyczyn na ogół jest wiele. Nadmiarowa reakcja znakowania terytorium moczem może wynikać z zaburzeń zachowania spowodowanego zachwianą hierarchią, ale nie tylko.

Intensyfikacja znaczenia moczem ma również miejsce wtedy, gdy znikają oznaczenia, ślady terytorialne uspokajające, co może wywoływać strach i lęk. Temu akurat zjawisku towarzyszy nasilenie znakowania twarzowego oraz oddawanie moczu w różnych miejscach. Może się ono odbywać na powierzchniach pionowych jak i poziomych, często też poza kuwetą. Znakowanie to występuje w zaburzeniach społeczno-terytorialnych, gdy kot jest nieakceptowany w grupie, odrzucany jako ofiara, izolowany, zalękniony, wtedy oddaje mocz poza miejscem do tego przeznaczonym. Dodatkowo, w przypadku lęku, kot może oddawać mocz w małych ilościach w różnych miejscach całego domu. 

Koty, tak jak ludzie, potrzebują uwagi i poczucia bezpieczeństwa. Źródło: Shutterstock

Dla kotów terytorium ma ogromne znaczeni, szczególnie jego chemiczna organizacja – feromony. Kałuża moczu to sygnał wzrokowy. Słaba lotność feromonów sprawia, że kot uzupełnia ich znaczenie dając właśnie sygnał wzrokowy. Za pomocą znakowania terytorium moczem, kot pokazuje innym osobnikom, gdzie są niemile widziane i sam czuje się na oznaczonej przestrzeni pewniej, zrelaksowany i odstresowany. Kot może też zwiększyć intensywność znakowania moczem, np. po przeprowadzce do nowego miejsca, gdzie nie czuje się komfortowo lub w tym samym miejscu, ale po generalnym remoncie i wysprzątaniu mieszkania.

Koty potrzebują własnej przestrzeni. Powinniśmy im to zawsze zapewniać. Przyczyny znakowania są różne, zawsze jednak pomaga poczucie bezpieczeństwa. Kot czuje się bezpieczny w momencie, kiedy w danej przestrzeni, którą zajmuje czuje własny zapach. Dlatego pamiętajmy, by nie zmieniać gwałtownie piasku w kociej kuwecie na inny, np. zapachowy, tylko dlatego, że bardziej nam odpowiada. Nasz kot przywiązuje się do swojego piasku. Jeżeli mamy zamiar kupić nową kuwetę, zawsze nasypmy do niej piasku ze starej, kot tylko wtedy ją zaakceptuje. W momencie przeprowadzki, zanieśmy wcześniej do nowego miejsca jakieś rzeczy należące do naszego pupila. To sprawi, że będzie spokojny.