Karaniem niczego nie uczysz

Karanie zwierząt działa na tej samej zasadzie co nagradzanie. Zatem dlaczego nie jest skuteczne w szkoleniu psa? Czemu przynosi zazwyczaj więcej strat niż korzyści?

Źródło: Shutterstock

Karanie działa na tej samej zasadzie co nagradzanie. Jeśli chcemy utrwalić jakieś zachowanie bądź je wyeliminować musimy je wzmocnić. Zachowania pożądane nagradzamy, a zachowania niepożądane karzemy. Aby kara była skuteczna musi nastąpić w chwili wykonywania przez psa niepożądanego zachowania lub natychmiast po nim. Karanie psa po 5 sekundach nie ma najmniejszego sensu, ponieważ po upływie tego krótkiego czasu nie będzie w stanie skojarzyć jej z wykonywaną wcześniej czynnością! Skoro więc, pies potrafi skojarzyć karę z niewłaściwym zachowaniem to dlaczego są one nieskuteczne w jego szkoleniu?

Kary są nieskuteczne z kilku powodów:

  • Niszczą więź pomiędzy opiekunem a psem
  • Niszczą równowagę psychiczną psa,
    który staje się lękliwy i/lub agresywny
  • Kary nie dają psu żadnej wskazówki co do tego, w jaki sposób ma się zachowywać
  • Wymagają od karzącego wielkiego wyczucia

Psy jak ognia unikają miejsc, przedmiotów czy ludzi, które kojarzą się im z nieprzyjemnym doznaniem. Właśnie dlatego pies, doznający przykrości od swojego opiekuna starannie unika z nim kontaktu. Ponadto brutalne obchodzenie się z psem nie tylko niszczy jego więź z właścicielem, ale wprowadza do tego związku agresję. Brutalna kara niszczy stabilność psychiczną psa. Karany pies ze strachu staje się agresywny w stosunku do swojego opiekuna.

Nagradzanie psa daje mu wskazówkę w jaki sposób ma się zachowywać, jakie zachowania są aprobowane. Z kolei kara, chociaż informuje go, które zachowanie jest nieakceptowane to już nic nie mówi psu w jaki sposób powinien się zachowywać i właśnie dlatego metody szkoleniowe, które wykorzystują w trakcie nauki psa karę, są nieskuteczne. Problem także tkwi w karzącym. Ludzie pod wpływem złości często nie panują nad sobą karząc i taka kara często staje się nieadekwatna do przewinienia…

 

Poczytaj: Stanley Coren, Tajemnice psiego umysłu, Łódź, 2006.