Jeśli pies w ogóle musi odchodzić, to tylko tak....

Gdy właścicielka labradora Duke'a dowiedziała się, że lekarze nie dają już żadnych szans jej chorującemu na nowotwór psu i trzeba będzie go uśpić, postanowiła uczynić ostatni dzień jego życia zupełnie magicznym. Jordan Roberts, bo tak nazywała się opiekunka psa, zadbała, by jej czworonożny przyjaciel miał wszystko, o czym psy mogą jedynie zamarzyć. Zaczęło się niewinnie od hamburgerów, a potem było już tylko weselej...

Źródło: deser.pl
Musisz się zalogować, by dodać komentarz. Jeśli nie posiadasz konta zarejestruj się
 
Zdjęcie 1/18
To był naprawdę wspaniały dzień