Jak z dzieckiem

Ze szczeniakiem jest jak z dzieckiem – wymaga ono matczynej opieki przez co najmniej rok. Zanim wejdziesz w rolę psiej mamki, warto zorientować się, jakie obowiązki czekają na ciebie w tej roli. Wiadomo: dobry rodzic musi być przygotowany na wszystko.

Źródło: Shutterstock

Wielu ludzi decyduje się na szczeniaka, ponieważ wygląda przeuroczo, chętnie się bawi, co ma duże znaczenie, jeśli w domu są dzieci. Szczenię szybciej adoptuje się do nowego otoczenia i nawiązuje głęboką relację ze swoją przybraną rodziną. Wszystko to oczywiście prawda. Jednak często zapominamy, że młody pisak choć szybko rośnie, będzie psim dzieckiem przez przynajmniej rok, a w przypadku bardzo dużych ras nawet dwa lata!

Pies demolka 

Ośmiotygodniowe szczenię, które trafia do naszego, domu można przyrównać do noworodka. Mimo, że psiak biega ile sił w łapkach, nie możemy od niego wymagać, tak jak od noworodka, że załatwiać się będzie w nocniku. Szczenię brudzi! Sika gdzie popadnie i to kilka razy dziennie! Minie trochę czasu zanim nauczymy je czystości. Nauka ta nie tylko trochę trawa, ale wymaga nieustannego obserwowania szczenięcia, wynoszenia go na siku czy stawiania na matę higieniczną często sześć razy w ciągu dnia, a nawet w nocy! Ponadto psiak w czasie zmiany ząbków z mlecznych na stałe gryzie wszystko co popadnie i co tylko znajduje się w zasięgu jego małego pyszczka. A są to najczęściej buty, dywany, meble czy zabawki naszych dzieci...

Ze szczeniakiem jest jak z dzieckiem. Źródło: Shutterstock
Odpowiedzialność

Wychowując szczeniaka bierzemy na siebie odpowiedzialność za jego zachowanie w przyszłości jako dorosłego psa. Jeśli nie mamy wystarczającej wiedzy i doświadczenia w wychowywaniu szczeniaka, a koniecznie chcemy patrzeć jak pies dorasta, skierujmy się do specjalistów. Zapiszmy nasze szczenię do psiego przedszkola, a później na kurs posłuszeństwa ogólnego. Szukajmy fachowej wiedzy o wychowaniu i opiece nad psem. Nie liczmy, że psiak wychowa się sam przed telewizorem i komputerem, jak niekiedy wychowują się nasze dzieci! Należy pamiętać, że dorastający psiak jest jak nastolatek – sprawia mnóstwo problemów!

Z dorosłym łatwiej

Dorosły pies „najgorszy” okres wychowawczy ma już za sobą, został nauczony czystości, nie gryzie mebli, najprawdopodobniej został przyzwyczajony do zostawania samemu w domu, którego podczas naszej nieobecności nie zdemoluje. Ale i dorosły pies może przysporzyć trochę problemów. Bardzo często, szczególnie w przypadku adopcji ze schroniska psa o niewiadomym pochodzeniu, ryzykujemy, że pies mógł przyswoić sobie sporo złych nawyków, których wykorzenienie wymaga ciężkiej pracy (nierzadko pod okiem psiego behawiorysty) i czasu.

Dla kogo dorosły a dla kogo szczenię?

Decydują się na wiek psa, którego pragniemy przygarnąć pod swój dach, zastanówmy się nad swoimi oczekiwaniami względem czworonoga i trybem życia naszej rodziny.

Jeśli nasz pies ma być towarzyszem naszym czy naszej rodziny, a nie mamy czasu na jego wychowanie, zdecydujmy się na psa dorosłego. Nie obawiajmy się, że dorosły pies nie będzie chciał się bawić z dziećmi. Psy chęć do zabawy przejawiają przez całe życie. Nie bójmy się, że takiego psa niczego nowego nie nauczymy, to mit. Każdego psa, w każdym wieku da się wyszkolić, choć praca z młodym psem jest szybsza i łatwiejsza. Odchowany pies jest już stabilny emocjonalnie, tak więc raczej nie sprawi nam tylu problemów co dorastające szczenię i nie będzie także wymagał takiej troski oraz uwagi co młody piesek. Poza tym adaptacja dorosłego psa w nowym środowisku i nawiązanie więzi z nowymi właścicielami wcale nie trawa długo, dla większości psów to okres ok. dwóch tygodni.

Jeśli mamy wielkie aspiracje co do naszego czworonożnego przyjaciela. Pragniemy by zdobywał puchary na wystawach czy w zawodach sportowych zdecydowanie wybierzmy szczenię. Mamy wtedy największy wpływ na jego rozwój i specjalistyczne szkolenie.

Niekiedy istnieje możliwość kupienia młodego psa już trochę odchowanego od hodowcy, który sam włożył trud w jego socjalizację i wychowanie. Jeśli nie mamy czasu na wychowywanie szczeniaka, a chcemy młodego psa, poszukajmy szczenięcia starszego niż osiem tygodni.

 

ŹRÓDŁA: Dorota Sumińska, Szczeniak też dziecko, „Mój Pies”, 2011 nr 6(237), s. 75; Jolanta Tarułka, Adam Zaremba – Czereyski, Przyjaciel z wyboru, „Mój Pies”, 2005, nr 1(160), s. 14; Anna Urban, Wybór psa – płeć, wiek, inne cechy, http://www.psy24.pl;