Jak wywabić zapach kociego moczu?

Największą zmorą, która powstrzymuje całe zastępy potencjalnych kocich właścicieli przed nabyciem mruczącego przyjaciela, jest niejednokrotnie wizja obsikanych przez niego kanap, poduszek, dywanów, zasłon i wszelkich części garderoby. Nie są to obawy bezpodstawne i każdemu kotu zdarzyć może się impulsywne obsikanie sprzętów domowych. Człowiek jeszcze przed wystąpieniem śmierdzącej niespodzianki powinien poznać sposoby radzenia sobie z problemem, aby zminimalizować straty i... swoje zdenerwowanie.

W jaki sposób wywabić zapach kociego moczu? W jaki sposób wywabić zapach kociego moczu? Źródło: shutterstock

Natura każe sikać na poduszkę?

Odziedziczony po przodkach instynkt każe kocurkom zaznaczać teren, który uznają za swój. Mruczki wychodzące, ku wściekłości lokalnych ogrodników, obsikują wszelkie rośliny rosnące na ich terenie, zostawiając innym kotom wyraźny znak, że ta posesja została już zajęta. Oczywiście, inne koty mogą się z tym nie zgadzać, stąd intensywny zapach w okolicy popularniejszych wśród kociej populacji roślin.

W gorszej sytuacji są właściciele kotów niewychodzących. Kocurki te traktują mieszkanie jako swój teren, w związku z czym obsikują z lubością wszystkie ściany i drzwi, a niejednokrotnie meble.

W większości przypadków sterylizacja z młodym wieku załatwi kwestię znakowania, choć znane są przypadki kotów podsikujących jeszcze latami po zabiegu. Może przyczyna problemu leży gdzie indziej?

Inne powody śmierdzącego problemu

Kocie podsikiwanie ma swoje źródło nie tylko w terytorializmie. Kot może brudzić otoczenie na złość człowiekowi jeśli właściciel wyszedł na zbyt długo lub skarcił kota za złe zachowanie. Niejednokrotnie kot załatwia wówczas swoje potrzeby na oczach człowieka, aby dokładnie zobaczył on jego cichą acz dotkliwą zemstę.

Problem pojawia się, gdy kot zaczyna częściej znaczyć przestrzeń dookoła. W pierwszej kolejności należy wówczas przebadać zwierzę u weterynarza. Badanie wyeliminuje podejrzenie chorego pęcherza, który może uniemożliwiać prawidłowe trzymane moczu.

Czasem powody są bardziej prozaiczne – kot nie chce korzystać z kuwety. Wybór jego paść może na doniczkę czy rzucone w kąt rzeczy, jeśli piasek nie został wymieniony czy żwirek nie spełnia kocich wymagań (np. zwierzak nie chce korzystać ze żwirku silikonowego, chrzęszczącego mu

pod łapami). Niewygodna może być także nowa kuweta albo odstręczający zbyt silny detergent, użyty do jej umycia.

Nierzadko źródłem nietrzymania moczu mogą być problemy z kocią psychiką. Kot odreagowywać może w ten sposób stres.

Wywabianie plam i zapachu domowymi sposobami

Powody są różne, efekt jeden – mniej lub bardziej śmierdząca przestrzeń. Najłatwiej zneutralizować efekty nasikania na podłogę. Najpierw plamę należy zetrzeć do sucha, później wytrzeć na mokro wodą z dodatkiem silniejszego detergentu. Jeśli metoda ta nie zadziała i w powietrzu wciąż unosi się zapach kociego moczu, to kot wyczuje go i nasika tam ponownie. Najlepiej do zamaskowania zapachu nadaje się ocet. Może być on używany jako dodatek do wody przeznaczonej do wytarcia powierzchni lub rozpylony bezpośrednio na problematyczne miejsce i wytarty.

Trudniej jest wywabić przykry zapach z tkanin. Poszewki, koce i tym podobne najlepiej wyprać jest w pralce na maksymalnej, możliwej dla danego materiału temperaturze i przy dużej dawce środków piorących.

Trudniejsze zadanie czeka właścicieli kotów znaczących kanapę czy materac, których nijak nie można wyprać. Zastosować należy wówczas kilka sprawdzonych metod domowych. Przede wszystkim - użyć należy sody. Po osuszeniu powierzchni ręczniczkiem papierowym, który wchłonie większość moczu, przetrzeć należy ją wodą z dodatkiem detergentu. Po wyschnięciu nasypać należy na powierzchnię plamy sody oczyszczonej, która wchłonie i wyciągnie nieczystości z powierzchni tkaniny. Zabrudzoną sodę należy zebrać odkurzaczem. Jeśli żądane efekty nie zostały osiągnięte zabieg ten należy powtórzyć (sypanie sodą i wciągnięcie proszku).

Specjalne środki na kocie aromaty

Jeśli w danym przypadku domowe sposoby okazały się niewystarczające po pomoc należy udać się do sklepu zoologicznego lub z artykułami chemicznymi. Najpierw warto wypróbować działanie tzw. neutralizatora zapachu, w formie proszku dosypywanego do kuwety, np. w Rossmannie można kupić Prince proszek do neutralizacji i dezynfekcji żwirku w kociej kuwecie. Rewelacyjnie absorbuje zapachy i dezynfekuje podłoże, dzięki czemu mamy 100% pewności, że kot nie roznosi bakterii i wirusów z kuwety po całym mieszkaniu.

Jeżeli chodzi o plamy, na rynku dostępne są także środki chemiczne stricte nastawione do usuwania zapachu i cząsteczek moczu. Wszystkie one są rozpylane na plamie, a następnie ścierane lub wciągane odkurzaczem, w zależności od producenta. Są to środki nietanie, lecz dobrze spełniają swoją rolę. Skuteczność czyszczenia zostanie zweryfikowana przez kota. Po jego reakcji poznamy, czy wciąż wyczuwa on ślady po swoim moczu. Jeśli jego czulszy od ludzkiego nos wyczuje mocz, najprawdopodobniej problem nie skończy się na tym jednym czyszczeniu.