Jak stres wpływa na uczenie się psów?

Mówi się, że odrobina stresu mobilizuje nas do pracy i że adrenalina sprawia, że lepiej przyswajamy nowe informacje. Z drugiej strony, zdarzają nam się sytuacje, w których ze zdenerwowania zapominamy wszystko, czego z wielkim mozołem staraliśmy się nauczyć. A jak stres wpływa na uczenie się psów? 

Źródło: Shutterstock

Stres w kontekście naszych czworonogów możemy podzielić na stres fizyczny - ostry i psychiczny - przewlekły.

Stres fizyczny jest krótkotrwały i dodaje psu sił, gdy ten biegnie za kotem lub gdy musi uciec przed niebezpieczeństwem.

Stres psychiczny mobilizuje wszystkie siły obronne organizmu. Pojawia się w odpowiedzi na dłuższe lub częste działanie stresora, którym może być na przykład nadmiernie kontrolujący psa właściciel lub też inna osoba z najbliższego otoczenia psa, stosująca wobec niego awersyjne metody szkoleniowe. Czynnikiem wyzwalającym przewlekły stres może być również jałowe lub przeładowane bodźcami otoczenie, w którym na co dzień przebywa nasz pupil.

Warto wiedzieć również, że podwyższony poziom hormonów stresu w organizmie zwierzęcia mogą wywołać zarówno wydarzenia i sytuacje negatywne, jak i pozytywne.  Ekscytująca wizyta ulubionego człowieka czy tak lubiana przez psy (zdaniem właścicieli) zabawa w aportowanie również przyczyniają się do wyrzutu hormonów stresu do krwioobiegu naszego ulubieńca.

Pozostałymi stresującymi psy czynnikami są: powtarzający się lub przewlekły stan lękowy, izolacja społeczna, niepełna lub niestabilna grupa społeczna, oraz tzw. frustracja celów, czyli brak możliwości zaspokojenia potrzeb nieelastycznych zwierzęcia, do których zaliczamy:

Źródło: fot. Tomasz Mońko, www.facebook.com/tomasz.monko

- bezpieczeństwo (czyli jak najdłuższe w ciągu doby przebywanie w bezpiecznej grupie społecznej),

- sen (wśród członków grupy, na podwyższeniu),

- pielęgnacja (możliwość wypróżnienia się, gdy zachodzi taka potrzeba,  utrzymywanie okrywy włosowej w dobrej kondycji, możliwość tarzania się, wylizywanie etc); 

- przyjmowanie pożywienia (zróżnicowanego, w odpowiedniej ilości oraz żucie przez około 30 minut dziennie).

Jak widać wyraźnie, stres jest stale obecny nie tylko w naszym życiu i podobnie jak u nas, wpływa na wiele obszarów funkcjonowania naszych czworonogów. Oto kilka informacji o tym, jak stres wpływa na procesy poznawcze naszych psów.

Pies, który ma wysoki poziom hormonów stresu w organizmie (gdyż brak mu snu dobrej jakości, jest zalękniony, zmęczony, pobudzony lub sfrustrowany) będzie mieć trudności z koncentracją i zapamiętywaniem; stres osłabia możliwość tworzenia się w mózgu połączeń nerwowych, dzięki którym zapamiętujemy nowe informacje. Trudniej będzie mu również przypomnieć sobie to, czego już wcześniej się nauczył. Pies w podobnym stanie nie powinien uczestniczyć w jakimkolwiek treningu ani ćwiczyć w domu z opiekunem, gdyż może to doprowadzić do frustracji człowieka i dezorientacji psa. Pamiętajmy, że jednym ze składników skutecznego treningu jest takie jego zaplanowanie i zorganizowanie, by dać naszemu psu poczucie sukcesu – wtedy lepiej zapamięta to, czego się nauczył i będzie chętniej pracował z nami w przyszłości. 

Źródło: Shutterstock

Ponadto, pies, który ma tendencję do przebywania w jednym stanie emocjonalnym (lęk, niepewność, pobudzenie) będzie miał tendencję do zachowywania się w ten właśnie sposób w reakcji na nowe bodźce, gdyż inne, alternatywne zachowanie będzie mu mniej znane. Jeśli zaś na skutek powtarzającej się sytuacji skojarzy sobie daną czynność z konkretnym stanem emocjonalnym, będzie w niego wchodził za każdym razem, gdy dana sytuacja nastąpi. Jeżeli zatem nasz pies skojarzył już sobie miejsce, w którym mamy zajęcia z psiego przedszkola w gonitwą i ciągłą zabawą z innymi pieskami (zwłaszcza na początku zajęć), nie dziwmy się, że zaczyna być mocno podekscytowany nim jeszcze zaparkujemy w tym miejscu samochód. Oczywiste jest, że w takim stanie umysłu trudno o skupienie na człowieku i zdobywanie nowych umiejętności.

Źródło: Shutterstock

Bywa również, że  stresorem bywają czynniki, których nigdy byśmy o takie właśnie działanie nie posądzili, a które związane są z brakiem realizacji wspomnianych już potrzeb nieelastycznych - jeśli nasz pies żywi się jedynie jednym rodzajem suchej karmy, zapach smakołyków z naszej kieszeni (lub kieszeni innych uczestników szkoleń grupowych) może działać na niego tak pobudzająco, że nie będzie w stanie skupić się na treningu; jego myśli będą krążyły jedynie wokół jedzenia. 

Na zakończenie, warto również wspomnieć o częściach mózgu, takich jak ciało migdałowate oraz hipokamp, które odgrywają niebagatelną rolę w procesie uczenia się. Hipokamp odpowiada za reakcje uświadomione, musi być więc aktywny, jeśli chcemy, by nasz pies świadomie się czegoś nauczył. Ciało migdałowate zaś, odpowiada za syndrom walki i ucieczki, i uaktywnia się w momencie rozpoznania danego bodźca jako zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia (powodując wyrzut do organizmu potężnej dawki hormonów stresu). Jeżeli więc nasz pies bardzo boi się innych psów, nie powinniśmy  planować naszych treningów w miejscu, w którym może je zobaczyć nawet z daleka - jeśli ich obraz zostanie rozpoznany jako zagrożenie, ciało migdałowate zostanie aktywizowane, blokując umiejętność świadomego zapamiętywania i uczenia się nowych umiejętności. Jeżeli zaś nas pies mieszka w kojcu w ogródku i nagle zapragniemy zabrać go na zajęcia grupowe, by poprzebywał trochę z innymi psami a przy okazji nauczył się kilku sztuczek lub komend, sytuacja ta może być dla niego na tyle ekscytująca lub lękotwórcza, że nie będzie w stanie z nami ćwiczyć. Izolacja społeczna (tym razem od nas, gdy pies na co dzień mieszka w kojcu) może spowodować również, że nasz pies będzie miał trudności w ćwiczeniu z nami oraz że nie będziemy umieli się wzajemnie porozumieć, co wpłynie na jakość i efektywność treningu. 

Źródło: FORUM / P. Wegner / Arco Images GmbH

Oczywiście można stwierdzić, że my, ludzie, mamy nieporównywalnie bardziej stresujące życie, pracujemy, studiujemy i jakoś radzimy sobie w przeróżnych sytuacjach. Pamiętajmy jednak, że mamy również o wiele większy repertuar zachowań, które pozwalają nam zrelaksować się i obniżyć poziom hormonów stresu. Spokojny pies to pies szczęśliwszy, łagodniejszy, nieprzejawiający problemów behawioralnych, i taki, który szybciej się uczy. Warto więc wiedzieć co powoduje, że nasze psy stają się zestresowane, tym bardziej, że wielu z opisanych sytuacji można przy odrobinie dobrej woli po prostu uniknąć.