Jak przygotować psa do wystawy?

Nad tym, aby nasz pies wspaniale wyglądał i miał odpowiednią kondycję, pracujemy cały rok. Błędów w żywieniu ani zaniedbanej sierści nie naprawimy w kilka dni. Co zrobić, by nasz pupil zachwycił sędziów? Fachowych porad udziela Jadwiga Konkiel, Międzynarodowy Sędzia Kynologiczny VII i VIII Grupy FCI.

Źródło: onEdition 2012 ©

Czym tak właściwie jest wystawa psów?

Wystawa psów powinna być traktowana jako wielkie kynologiczne święto, podczas którego możemy zaprezentować i pochwalić się naszym pupilem, porównać go z innymi psami, zawrzeć nowe, ciekawe znajomości, zobaczyć kawałek świata, miło spędzić weekend, oraz spotkać się z ludźmi posiadającymi podobną pasję, co my. W praktyce różnie z tym bywa - kiepska pogoda psująca nastrój, niedospane noce w podróży, sędzia który nie „czuje” rasy czy wreszcie zawiść i fatalna atmosfera wśród konkurentów. A jednak warto jeździć na wystawy, bo to również sposób na pasjonujące, ciekawe życie i możliwość odreagowania w gronie przyjaciół, po ciężkim, stresującym tygodniu.

Wystawa to dla psa szansa na zaistnienie. Jakie kryteria musi spełniać pies, żeby wziąć w niej udział?

Przede wszystkim pies musi być psem rodowodowym, posiadającym chip lub tatuaż, zakupionym w „prawdziwej” hodowli z metryką lub rodowodem Związku Kynologicznego w Polsce, albo sprowadzony zza granicy od hodowcy należącego do FCI. W ostatnim czasie na skutek niedopracowanych przepisów otworzyła się furtka do rejestracji najróżniejszych, pokątnie dotychczas działających „pseudozwiązków” i stowarzyszeń. Organizacje te mają często nazwy łudząco podobne do naszej,  do tego stopnia, że sami kynolodzy używają ich w potocznej rozmowie. Warto pamiętać, że Związek Kynologiczny w Polsce – to nie Polski Związek Kynologiczny, a FCI to nie F.C.I. Podobieństwa te powodują wiele bardzo przykrych sytuacji i ogromne rozczarowanie, gdy do Związku zgłaszają się potem właściciele zakupionych za niemałe pieniądze psów, ale z tzw: lewymi papierami, w świetle związkowych przepisów nie posiadające żadnych uprawnień!!! Właściciel rodowodowego psa, jeżeli chce bawić się w hodowcę i nie rozmnażać „rasowych kundelków” ma obowiązek zapisania się na członka Związku, a pies musi być zarejestrowany w Oddziale. Numer rejestracji  psa oraz numer PKR (Polska Księga Rodowodowa) będzie potem potrzebny przy wypełnianiu druku zgłoszenia na wystawy. Wykaz wszystkich Oddziałów Związku oraz informacja o miejscu i terminie wystaw jest zawsze dostępna na stronie internetowej Zarządu Głównego Związku Kynologicznego w Polsce : http://www.zkwp.pl/zg/

Co jest najważniejszym elementem przygotowania psa do wystawy?

Nad tym, aby nasz pies wspaniale wyglądał i miał odpowiednią kondycję, pracujemy cały rok. Błędów w żywieniu ani zaniedbanej sierści nie naprawimy w kilka dni. Teoretycznie łatwiej mają właściciele psów krótkowłosych, ale doświadczony sędzia nie da się zwieść  nabłyszczonej skórze i różnym sztuczkom, gdy ogólna forma psa jest słaba. W zależności od rasy psa, rodzaju włosa i osobniczych skłonności przygotowujemy pieska do pokazu w dzień wystawy, dwa-trzy dni wcześniej lub kilka tygodni przed wystawą. Inne będzie przygotowanie szaty np.: komondora, inne pudla, jeszcze inne foksteriera szorstkowłosego, setera, albo charta afgańskiego. Jeżeli nie potrafimy zrobić tego sami, czeka nas wizyta w Salonie Piękności, ale radzę się wcześniej upewnić, czy osoba świadcząca takie usługi zna się na swojej pracy. Pies wyprowadzany na ring musi wiedzieć, czego od niego oczekujemy. Ring to nie miejsce do nauki pozycji wystawowej albo poprawnego biegania. Prezentowane zwierzę nie może się podczas prezentacji szarpać, zapierać albo wesoło skakać. Piesek musi być przyzwyczajony do pokazywania zębów, do dotykania i zbliżania się obcej osoby. Każda próba agresji w stosunku do sędziego lub innych psów będzie automatyczną eliminacją z konkursu. 

Źródło: onEdition 2012 ©

Kiedy najlepiej zacząć przygotowywać psa do wystawy? Czy musi to być szczeniak?

Na wystawach można pokazywać pieska już w klasie baby (gdy skończył 3 miesiące), ale osobiście uważam, że tak wczesne zabieranie go do dużych skupisk zwierząt jest niebezpieczne i bardzo męczące. Co innego jednorazowe zaprezentowanie malucha podczas  np.; Wystawy Klubowej a co innego nagminne „ciąganie” po Polsce. Klasa szczeniąt (6-9 miesięcy), pozwala na doskonałą socjalizację pieska i zaznajomienie z wystawami. Lepiej wypadnie on potem w klasie młodzieży. Rzecz jasna, tu również potrzebne jest umiarkowanie i zdrowy rozsadek.

Co może zdyskwalifikować psa?

Każda rasa psów ma opracowany dokładny wzorzec, według którego sędzia dokonuje oceny. We wzorcu wymieniane są cechy dyskwalifikujące psa, ale czasem łatwo o pomyłkę, gdyż niektóre wady w jednej rasie (przodozgryz, jasne oczy, dodatkowe pazury, niedopigmentowany nos, załamane ogonki. braki w uzębieniu, opadająca powieka itd.) są dopuszczalne albo wręcz pożądane w innej. Wady w każdym przypadku dyskwalifikujące psa to jedno lub obustronne wnętrostwo (brak jądra), agresja lub tchórzliwość. W ostatnich latach pod wpływem nacisku ekologów i w trosce o dobrostan psów, pojawiła się tendencja  do eliminacji z hodowli zwierząt wynaturzonych i przerasowanych. Ma to swoje wymierne efekty w postaci coraz bardziej surowego i  dokładnego sędziowania i zwracania bacznej uwagi na te cechy które bezpośrednio wpływają na komfort życia zwierzęcia. Pozwala to mieć nadzieję, że w hodowli odchodzić się będzie od rozmnażania chorych karykatur.

1 2