Tak jak ludzkie włosy nabierają siwizny, tak kocie futro z biegiem czasu może blaknąć. Warto poznać kilka najczęstszych powodów, dla których tak się dzieje.
Koty syjamskie ciemnieją wkrótce po urodzeniu.
Źródło: iStockphoto/Thinkstock
Niektórzy kociarze zetknęli się z kotami długowłosymi, które miały wyjątkowo nieregularne umaszczenie. U kotów syjamskich czy długowłosych powodem jest temperatura. Zimą mają one bardziej puszyste futro, więc u białego zwierzęcia może zmienić ono kolor na lekko ciemniejszy, a u czarnego kota na szarawy. Latem z kolei staje się ono cieńsze w niektórych punktach - na łapach, pysku czy ogonie, co może łączyć się ze zmianą koloru w tych miejscach. Wszystko zależy od rasy i umaszczenia kota a także od klimatu, w jakim żyje. Futro tygrysa syberyjskiego zimą jest bardziej jednolite a latem odsłania piękny rysunek pręg na grzbiecie - podobnie jak u części dachowców.
Wyblakły kot
W polskich warunkach równie często koty blakną... na słońcu. Szczególnie te ciemne, które całe dnie spędzają na dworzu lub leżąc w nasłonecznionych miejscach. Chyba każdy z nas widział kiedyś kota, który powinien być czarny, jednak zamiast tego jego futro było czerwonawo-brązowe. Zdarza się też, że wypadanie i blaknięcie futra jest spowodowane brakiem składników mineralnych. Warto jednak skonsultować się z weterynarzem, by zdrowego kota nie męczyć niepotrzebnie dodatkowo witaminizowaną dietą.
Każdy się starzeje
Koty starzeją się tak, jak ludzie. I choć rzadko który czarny kot zmieni się w podeszłym wieku w białego, część zyskuje nieco srebrnych, białych czy siwych włosów w futrze. Koty syjamskie rodzą się natomiast bardzo jasne a ich futro ciemnieje z biegiem lat. Kolor futra zmienia się też czasem u kotów, które mają bardzo bogate życie poza domem. Wystawione są na zanieczyszczenia, wiatr, śnieg, wodę i słońce, co może odbić się na barwie futra.
Można powiedzieć, że koty zmieniają fryzury prawie tak często, jak ludzie. Z kociej sierści można wyczytać całą historię wszystkich dziewięciu żyć.
