Felinoterapia - leczenie przez przytulanie

Redukuje lęk, poprawia nastrój, zmniejsza poczucie odosobnienia. Felinoterapia staje się współcześnie coraz częściej wykorzystywaną metodą walki z wieloma chorobami, która z powodzeniem daje się zastosować zarówno w przypadku cierpiących na różnorakie zaburzenia dzieci, jak również dorosłych.

Źródło: Shutterstock

Metodę tę od dawna z powodzeniem wykorzystują Szwedzi, Amerykanie i Brytyjczycy. Od kilku lat obecna jest także w Polsce. I choć leczenie przez przytulanie ma w naszym kraju stosunkowo krótką tradycję, z roku na rok staje się coraz chętniej wybieranym sposobem na poprawę stanu fizycznego i psychicznego pacjentów.

Z felinoterapii korzystają często pensjonariusze ośrodków spokojnej starości: zarówno ci w pełni sił, u których kontakt z głaskanym zwierzęciem ma przede wszystkim podnieść poziom endorfin (czyli „hormonów szczęścia”), wywołać stan odprężenia i relaksu, jak również osoby niepełnosprawne. Metodę tę wykorzystuje się także w terapii dzieci cierpiących między innymi na zaburzenia lękowe, zespół Aspergera, a także autyzm.

Koci terapeuci nie przechodzą specjalnych szkoleń czy tresur. Najważniejsze, by zwierzęta zachowywały się w sposób w pełni naturalny. Do pracy z dziećmi wybiera się przede wszystkim koty spokojne i przyjazne, które nie boją się kontaktu z obcymi ludźmi i z łatwością pozwalają się brać na ręce.

Efekty pracy  z kocimi terapeutami widoczne są niemal od razu. Pacjenci po zabawie z kotami stają się bardziej otwarci, są uspokojeni, a ich samopoczucie w sposób znaczący ulega poprawie. Głaskanie futrzaków wpływa kojąco i relaksująco na osoby, które bardzo często ze względu na swą chorobę mają utrudniony kontakt z innymi ludźmi. Dobrze prowadzona kototerapia poprawia także sprawność ruchową chorych, a dzieci uczy empatii, doskonaląc u nich także zdolności komunikacyjne.

Tego rodzaju terapie prowadzone są w grupach, jak również indywidualnie. Obecność kota bardzo często umożliwia nawiązanie lepszego kontaktu dziecka z lekarzem, niweluje stres i obawy związane z terapią. Wielokrotnie spotkaniom z czworonożnymi terapeutami towarzyszą dodatkowe atrakcje: są to bajki o kotach i rozmowy na ich temat, ułatwiające przełamanie nadmiernej nieśmiałości pacjentów.

Polska była czwartym krajem na świecie, który deklarował leczenie pacjentów przy pomocy felinoterapii. Po psach (dogoterapia) i koniach (hipoterapia) także koty zostały docenione jako doskonali terapeuci. Zaletą tego leczenia jest jednak nie tylko jego skuteczność. Cieszy także fakt, iż każdy posiadacz czworonoga może każdego dnia zaaplikować sobie dowolną ilość tego rodzaju przyjemności.