Na media społecznościowe można oczywiście narzekać. Nie sposób jednak nie zauważyć, że między innymi właśnie dzięki nim, pomaganie nie było jeszcze nigdy tak łatwe. 1 udostępnienie filmiku na Facebooku, to 1 zł dla schroniska w Korabiewicach. Akcja przyciągnęła tłumy, na chwilę obecną już ponad 75 tysięcy osób podzieliło się postem na swoim profilu. Dwa kliknięcia, tyle dobrego!
Cel osiągnięty!
Trwający trzy minuty filmik w niestandardowy sposób zachęca internautów do wsparcia schroniska. Warto jednak zwrócić uwagę na treść postu: „Akcja „1 udostępnienie=1zł” trwa do momentu uzbierania 35 000 złotych. Wszystkie środki zostaną wydane na polepszenie standardów schroniska w Korabiewicach”. Cel został osiągnięty, co nie zmienia faktu, że im głośniej o tego typu inicjatywach, tym bardziej obiecująca perspektywa na kolejne charytatywne działania. Każde udostępnienie to nowa szansa.
Wspólna akcja
Filmik zrobiony został dzięki współpracy z marką Toyota. Jak to się wszystko zaczęło? W reklamie samochodu Toyota Aygo miała pojawić się modelka wyprowadzająca psa. Twórcy zaczęli zastanawiać się skąd zatem znaleźć odpowiedniego czworonoga. Pomyśleli o schronisku, co okazało się być strzałem w dziesiątkę. W reklamie pojawiła się Tayga, której historia nie tylko wzrusza, ale też daje nadzieję.
Jak mówi w filmiku Irena Kowalczyk, koordynatorka schroniska w Korabiewicach, Tayga ma około pięciu lat. Trafiła do ośrodka na początku 2016 roku, znaleziona przez wolontariuszkę schroniska na jednej z dróg szybkiego ruchu. Suczka ma dysplazję bioder i powinna być otoczona szczególną opieką. Udział w akcji może pomóc w znalezieniu idealnego dla niej domu.
Siła mediów społecznościowych
Niedowiarków nie zabrakło. Jednak jak zostało to podkreślone w Facebookowej dyskusji, sponsor jest jasno przedstawiony, a podobne akcje miały już miejsce na profilu schroniska. Nie powinno więc być wątpliwości.
Zdecydowana większość internautów odniosła się do inicjatywy bardzo pozytywnie: „Adoptowałam moją kochaną suczkę od Was, za co będę zawsze wdzięczna. Oddałam Wam mój 1% i zawsze staram się coś przelać, jak mogę. Udostępniłam post, oby Wam się wiodło cały czas lepiej” – czytamy w jednym z komentarzy.
„Sprytna Toyota, najlepszy sposób na wizerunek, ale o to chodzi. Nie żadne głupie reklamy, a coś takiego!” – nie da się nie zgodzić z przytoczonymi tu słowami internauty. Oby więcej tego typu akcji w polskim internecie. UDOSTĘPNIAJCIE!