To już pewne! Nadszedł koniec ery mężczyzn metroseksualnych. Potwierdzają to zgodnie "The Guardian", "Newser" i "Cosmopolitan". Czas na drwaloseksualnych - facetów, którzy nie boją się absolutnie niczego - nawet własnych łez. Mężczyźni drwaloseksualni od siłowni wolą trening na świeżym powietrzu, od gry w squasha - rąbanie drewna, a czas zamiast ze smartfonem wolą spędzać ze zwierzętami. No właśnie jak to jest? Czy drwaloseksualni naprawdę wolą koty? Jak myślicie?