Dramatyczne mity na temat psów

“Pies to najlepszy przyjaciel człowieka”-  niestety nie dla tych, którzy wierzą w te dramatyczne i szkodliwe bajki!

Źródło: Shutterstock

Pies ma futro, więc jest mu ciepło na dworze zimą.
Owszem, pies zimą ma cieplejszą szatę i daje mu ona więcej ciepła w zimowe chłody. Jednak inaczej funkcjonuje zwierzę, które całe życie mieszka w ciepłym domu, a inaczej takie, które od szczeniaka pracuje w gospodarstwie rolnym. Każdy wiejski psiak powinien mieć ciepłą budę i ciepłe posiłki zimą, a w duże mrozy spać w pomieszczeniu.

Psi smalec leczy.
Nie leczy, nie ma na to żadnego naukowego potwierdzenia. Taki absurdalny przesąd niesie tzw. medycyna ludowa, niestety jeszcze w Polsce jest to praktykowane. Warto przypomnieć, że zabijanie psów w takim celu (i w każdym innym) jest karalne!

Pies na wsi musi być na łańcuchu, bo grozi mu wścieklizna.
Jeśli pies jest regularnie szczepiony, to wścieklizna mu nie grozi, nawet jeśli wda się w "sprzeczkę" z zarażonym zwierzęciem. Mit wścieklizny nie może już dłużej usprawiedliwiać trzymania psa non stop na łańcuchu. Sam łańcuch jest również przeżytkiem. Są bardziej humanitarne sposoby - np. specjalne linki.

Wracam do domu, a tu pogryzione buty. Muszę psu je podsunąć i ukarać, żeby zrozumiał, że źle robi.
Niestety, pies nie załapie związku przyczynowo-skutkowego między tym, co zrobił kilka godzin wcześniej, a twoją reakcją na to. Będzie okazywał skruchę, ale ze względu na twoją reakcję, a nie na to, że źle zrobił. Pies nie ma wyrzutów sumienia. Zareagować możesz tylko w czasie rzeczywistym, gdy w tym momencie gryzie buty albo mebel. Więcej o tym znajdziesz TU.

Pies jest nieposłuszny, to musi dostać klapsa/lanie, bo się nie nauczy.
Jeśli klaps albo lanie ma czegoś nauczyć psa, to tylko strachu przed tobą. Naprawdę są inne sposoby, by pokazać psu, że źle zrobił i go oduczyć od niepożądanych zachowań. Metody są pozytywne i nie sprawiają psu bólu.

Pies jest wszystkożerny, więc może jeść to co ja.
Na pewno nie powinien. Psu mogą szkodzić m.in. cukier, czekolada, niektóre przyprawy, sól, konserwanty stosowane np. w konserwowaniu mięsa. Może skutki nie będą widoczne od razu, ale gdy pies zacznie chorować, tym trudniej będzie znaleźć jedną przyczynę.

Pies ma zęby, więc sobie kości pogryzie.
Byle nie kości kurczaka, innego drobiu! Kości drobiu są puste w środku, kruszą się i tworzą niebezpieczne dla psa igiełki. Mogą uszkodzić gardło albo przewód pokarmowy psa. Nie powinno się też dawać psu kości wieprzowych.

Suka musi raz w życiu urodzić szczeniaki.
Specjaliści zgodnie powtarzają - nie musi. Nawet wśród praprzodków psa, wilków, nie każda wadera ma w ciągu życia szczeniaki. Ten mit przyczynia się do psiej bezdomności i działań pseudohodowców.

Jeśli pies pogryzie człowieka, to trzeba go uśpić.
Nie, nie trzeba. Trzeba pozostawić go u weterynarza na kwarantannie i obserwacji. Można, a nawet powinno się zasięgnąć porady psiego behawiorysty, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.