Diety dla kotów z nietolerancja pokarmową

Częściej spotykamy tą dolegliwość u kotów niż psów. Może dotknąć naszego czworonoga bez względu na jego rasę, płeć czy wiek. Warto obserwować wpływ diety na kota i wyłapywać pokarmy, które źle na niego wpływają lub dostosowywać jedzenie do jego stanu zdrowia.

Najczęstszą nietolerancją pokarmową u kotów jest nietolerancja laktozy, czyli mleka i jego pochodnych. Najczęstszą nietolerancją pokarmową u kotów jest nietolerancja laktozy, czyli mleka i jego pochodnych. Źródło: Zoonar/Thinkstock

Nietolerancja pokarmowa jest to nadwrażliwość na dany rodzaj pokarmu, która nie ma podłoża immunologicznego (nie walczymy tu z nadmierną reakcją układu odpornościowego, jak w przypadku alergii). Objawy wynikają z braku zdolności trawienia i wchłaniania pewnych substancji. Dochodzi do podrażnienia błony śluzowej narządów przewodu pokarmowego i zapalenia jelit. Taką reakcję mogą wywołać różne pokarmy.

U młodych zwierząt enzym laktaza (trawiący laktozę, cukier występujący w mleku) występuje w większej ilości niż u starszych kotów, dlatego choć kocięta mogą nie wykazywać objawów po spożyciu mleka, nawet krowiego, dorosłe osobniki często dostają po nim biegunki. Jest to też przykład najczęściej występującej nietolerancji pokarmowej u człowieka – nietolerancja laktozy. Osoby z tą przypadłością cierpią na biegunki i mdłości ( w różnych stopniach wyrażone) po spożyciu mleka lub produktów z niego pochodzących (jogurty, serki itp.). Objawy u kotów mogą ujawniać się w postaci przewlekłych, niereagujących lub słabo reagujących na leczenie antybiotykami biegunek. Bywa, że nietolerancja pokarmowa manifestuje się także w postaci zaburzeń skóry (świąd, wykwity). Poza tym mogą wystąpić wzdęcia, wymioty, słyszalne przez nas głośne burczenie w brzuchu i spadek apetytu.

Skąd wiemy, czy mamy do czynienia z chorobą tła immunologicznego, czy też nietolerancją pokarmową? W pierwszym przypadku objawy pojawiają się po wielokrotnej ekspozycji na czynnik uczulający, czyli gdy nasz kot je pewną karmę (lub dany składnik w różnych pokarmach) przez dłuższy czas. Nietolerancja pokarmowa natomiast ujawnia się od razu, czyli przeważnie od pierwszego poczęstowania się kota danym produktem.

Jeśli charakterystyczne objawy pojawią się u naszego kota tuż po zmianie karmy (chcieliśmy spróbować innej firmy, smaku, czy dodaliśmy nowe przekąski) należy wrócić do poprzednio podawanej karmy i zanalizować skład nowego pokarmu, aby wykryć możliwe czynniki wywołujące u zwierzęcia nietolerancje pokarmową. Najlepszym wyjściem jest przeprowadzenie jednodniowej głodówki, z dostępem tylko do świeżej wody i wprowadzenie diety hipoalergicznej (eliminacyjnej) lub diety leczniczej przeznaczonej dla kotów o wrażliwym przewodzie pokarmowym.

Takie diety weterynaryjne lecznicze charakteryzują się przede wszystkim wysoką strawnością, dzięki czemu enzymy w jelitach nie muszą już tak „ciężko pracować”. Zapewniają podaż wszystkich niezbędnych składników. Dodatki takie jak pulpa buraczana, która pomaga w procesie odnowy nabłonka przewodu pokarmowego, czy mannooligosacharydy (MOS) oraz fruktooligosacharydy (FOS), które poprawiają proces trawienia, wspomagają rozwój prawidłowej flory bakteryjnej w jelitach a hamują rozrost tych „złych” bakterii. Diety mają za zadanie zapewnienie uczucia sytości po spożyciu niewielkiej ich porcji, dzięki czemu przewód pokarmowy nie jest obciążany znaczną masą jedzenia, a jednocześnie substancje odżywcze są wchłaniane przez co zmniejsza się objętość kału i ryzyko nawrotu biegunki. Dzienną rację warto podawać częściej, ale w mniejszych porcjach.

W razie nie ustąpienia biegunki należy koniecznie zgłosić się z kotem do lekarza weterynarii, gdyż u tak niewielkich organizmów biegunka szybko doprowadza do odwodnienia i utraty elektrolitów. taki kot wymaga nawodnienia i szybkiego, skutecznego leczenia.