Diagnoza: nowotwór. Co dalej?

Wiadomość, że ukochany pupil cierpi na nowotwór, przeważnie spada na właścicieli jak grom z jasnego nieba. Warto jednak zadać weterynarzowi pytania, które pomogą przygotować się do dalszego diagnozowania i leczenia.

U kotów leczenie nowotworów może być bardzo trudne. U kotów leczenie nowotworów może być bardzo trudne. Źródło: iStock

Czy diagnoza jest pewna?

Badaniem, którym najczęściej diagnozuje się nowotwór jest biopsja, ale nie zawsze jest ona możliwa lub wskazana. Na przykład  oponiak, czyli najczęściej występujący u kotów guz mózgu, stwierdzany jest na podstawie rezonansu magnetycznego. Dopiero po jego usunięciu wykonywane jest badanie histopatologiczne i tylko ono pozwala na pewną diagnozę.

Czy w przypadku mojego pupila biopsja jest konieczna?

Gdy istnieje podejrzenie skórnych zmian nowotworowych, to właśnie biopsja pozwala postawić precyzyjną diagnozę, przewidzieć, jak zmiany te będą postępować oraz zastosować odpowiednie leczenie.

Jakie badania pozwolą określić, czy nowotwór zaatakował inne części ciała?

Niemal przy wszystkich nowotworach psów i kotów powinno zostać wykonane prześwietlenie klatki piersiowej w celu określenia, czy zmiany objęły także płuca.

Jakie leczenie jest zalecane?

Najczęściej stosowaną metoda leczenia jest usunięcie guza. W Polsce stosuje się także chemioterpię, a w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych – opcjonalnie chemioterapię i radioterapię. Dodatkowo, aby uśmierzyć ból, podaje się zwierzęciu morfinę.

Czy psy i koty reagują na chemioterapię podobnie jak ludzie?

Większość z nich na skutek chemioterapii nie cierpi na nudności i nie traci owłosienia. Jeśli jednak leczenie doprowadzi do utraty sierści, zwykle odrasta ona w dość krótkim czasie.