Depresja u czworonogów

Problemy emocjonalne oraz depresja dotyczą nie tylko ludzi, ale także zwierząt. Dlatego warto wiedzieć, jak rozpoznać, że nasz pupil cierpi na załamanie nerwowe.

Czworonogi tak samo, jak ludzie chorują na depresję Czworonogi tak samo, jak ludzie chorują na depresję Źródło: Shutterstock

Zdaniem behawiorystów i psychologów pracujących na co dzień ze zwierzętami każda niespodziewana i nagła zmiana w przyzwyczajeniach i zachowaniach u czworonoga powinna zwrócić uwagę jego opiekunów. Przykładowo, jeśli pies zawsze witał nas po powrocie do domu, a nagle przestał to robić, warto zastanowić się, dlaczego tak się stało? Właściciele czworonogów powinni także reagować, gdy zauważą, że ich pupil stał się apatyczny, przestał machać ogonem, zrezygnował z ulubionych zabaw czy nie ma ochoty wyjść na spacer. Czasami przyczyna takiej metamorfozy może być prozaiczna i wiązać się na przykład z bólem nogi, zatruciem lub czysto fizyczną chorobą. Niemniej, każde złe samopoczucie psa powinno zostać skonsultowane z weterynarzem, zwłaszcza jeśli utrzymuje się przez dłuższy czas. Osobie nie posiadającej odpowiedniego doświadczenia trudno ustalić, czy dana dolegliwość zagraża życiu czworonoga. Ponadto, specjalista potrafi podpowiedzieć, co zrobić, aby nasz pupil stał się spokojniejszy lub oduczył się złych nawyków, na przykład oddawania moczu w przypadkowo wybranych miejscach.

Podobnie jak w przypadku ludzi zaburzenia emocjonalne u zwierzaków oraz takie choroby, jak depresja mogą mieć podłoże organiczne i wiązać się z inną współistniejącą chorobą, ale mogą być także spowodowane wyłącznie czynnikami psychologicznymi. Wiele zwierząt bardzo źle znosi przeprowadzki czy każdy dłuższy okres rozłąki ze swoimi opiekunami. Psy i koty często reagują też bardzo nerwowo z powodu pojawienia się w domu nowego zwierzaka. Poza tym, czworonogi nie tolerują hałasu, awantur oraz oczywiście jakiejkolwiek formy przemocy. Większość zwierząt przeważnie źle znosi wszystkie zmiany w swoim najbliższym otoczeniu, a dodatkowo potrafi wyczuć chorobę czy złe samopoczucie swojego właściciela. Z kolei w przypadku śmierci bliskiej osoby zwierzęta podobnie jak pozostali domownicy przeżywają żałobę. Psychika czworonogów jest bardzo krucha i wiele z nich, pomimo imponującej siły fizycznej, cechuje się dużą wrażliwością i empatią. Dlatego często wykorzystuje się je w terapiach osób chorych i niepełnosprawnych, gdyż potrafią doskonale zrozumieć położenie i samopoczucie cierpiącego człowieka.

Z kolei jeśli nasz ulubieniec sam zachoruje na depresję, powinniśmy przede wszystkim poświęcać mu dużo czasu i jak najczęściej próbować wyciągać go na spacery oraz dbać o to, żeby spędzał aktywnie czas na łonie natury. Wskazane są wszelkie zabawy rozwijające zdolności fizyczne i poprawiające samopoczucie zwierzaka. Ponadto, powinniśmy urozmaicać jego dietę i zwracać uwagę na to, czy nasz pupil nie ma skłonności do nadmiernego objadania się lub nie unika spożywania posiłków. Czasami warto pomyśleć o znalezieniu dla naszego czworonoga przyjaciela w postaci zwierzątka o podobnych zainteresowaniach i potrzebach. Innym razem wystarczające jest wyraźniejsze okazywanie przywiązania i czułości ze strony opiekuna i domowników. Niemniej, zawsze gdy pojawi się depresja, należy wykluczyć jej organiczne przyczyny. Dlatego niezbędna jest wizyta u weterynarza i dokładne przebadanie psa. Następny krok to podjęcie terapii w celu poprawy samopoczucia czworonoga. W ciężkich przypadkach zwierzętom podobnie jak ludziom podaje się leki antydepresyjne. Na szczęście przy odrobinie czułości i odpowiednim podejściu ze strony właściciela, czworonogi zazwyczaj dość szybko wracają do pełni sił.

 

Źródło: PawNation