Dalekie wędrówki

Kiedy tylko czas na to pozwoli warto wybrać się na pieszą wycieczkę. Najlepiej na świeżym powietrzu. Musimy pamiętać, że nie wszystkie tereny leśne, pola i parki są przyjazne psom. Takich miejsc wtedy najlepiej unikać. Najważniejsze jest bezpieczeństwo psa.


Źródło: Shutterstock

Aby przygotować się do dalekich wędrówek, początkowo powinniśmy wydłużać zwykłe spacery. Pamiętajmy też, że nasz pies musi się przyzwyczaić do zalesionego czy też piaszczystego i dzikiego terenu. Jeżeli dotychczas spacerowaliśmy jedynie w pobliżu naszego miejsca zamieszkania, dla psa inne otoczenie może okazać się nawet przerażające. A przecież chodzi o miłe i pozytywne wrażenia. Spędzanie dużej części dnia z psem z dala od domu wzmacnia więź pomiędzy wami i jest doskonałą formą ruchu. Warto też kupić pupilowi specjalny psi plecak - na wodę, smakołyki i być może nasz prowiant. Wtedy nasz psiak stanie się pełnowartościowym wycieczkowiczem.

Każdy pies jest bardzo zadowolony, kiedy spuszczamy go ze smyczy. Niemniej jednak w miejscach niezależnych, takich jak lasy, pola, łąki, należy trzymać psa na smyczy. Pomaga to w zapobieganiu kłopotów, utrzymuje psa z dala od innych, zmniejsza ryzyko potencjalnych zagrożeń jak dzikie zwierzęta i myśliwi. Zamiast smyczy możemy posłużyć się linką treningową, która ma długość około 10 m, ale wtedy też musimy zachować zdecydowanie większa ostrożność i bardziej wnikliwie obserwować otoczenie.

Spuszczenie psa ze smyczy jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy pozostaje on w zasięgu naszego wzroku i kiedy nasz pupil ma doskonale opanowaną komendę przywoławczą, niezależnie od rozpraszających bodźców w otoczeniu.

Bardzo istotną kwestią jest żywienie. Pies nigdy nie powinien wybierać się na wycieczkę z pełnym żołądkiem. Natomiast można zabrać ze sobą dużo zdrowych i drobnych przekąsek, jak psie ciasteczka, warzywa – marchew, ser żółty w kostkach. Mogą one posłużyć jako nagroda i uciszenie pierwszego głodu. Zawsze pamiętamy o świeżej wodzie. Woda jest niezbędnikiem wycieczkowicza. Koniecznie róbcie sobie przerwy na miseczkę świeżej wody. Trzeba pić tak dużo i z tak często jest to konieczne. Dla psów są specjalne poidełka spacerowe, ze składana rynienką na wodę, która wypływa z przymocowanego do niej zbiorniczka.

Powinniśmy zadbać, aby pazury psa były odpowiednio przycięte: zapobiegnie to skaleczeniom spowodowanym nierównościami terenu. Jeżeli teren jest bardzo wyboisty albo pies często spaceruje po śniegu, lodzie to jego łapy mogą stać się obolałe, warto wtedy zainwestować w specjalne buciki. Ważne jest również, aby po każdej pieszej wycieczce dobrze obejrzeć psa, sierść pod kątem kleszczy, innych owadów, rzepów i kolców oraz łapy pod kątem skaleczeń.

Jeżeli wybieramy się na dalekie wędrówki w bardzo upalne lub bardzo mroźne dni, należy stale i wnikliwie obserwować psa. Musimy zwracać uwagę na wystąpienie jakichkolwiek objawów wychłodzenia lub przegrzania.