Określenie budowy ciała u psa jest trochę trudniejsze niż u ludzi, a wszystko przez różną użytkowość i wzorce poszczególnych ras. Sportowe, gończe, pracujące, teriery, psy typu toy – do towarzystwa, niesportowe i pasterskie... W ocenie tuszy psa najlepiej zasięgnąć porady lekarza weterynarii.
Na budowę ciała psa wpływa wiele czynników, nie tylko sama rasa i jej użytkowość, ale i samo pochodzenie psa - na przykład większy miot może oznaczać mniejszą masę ciała szczeniąt. Płeć i wiek również silnie wpływają na wagę zwierzęcia. Jednym słowem: krępy i grubawy mops czy mocny i kluskowaty labrador mogą jeszcze mieścić się w granicach normy właściwej wagi, podczas gdy ruchliwy pies sportowy, również mieszczący się w granicach tej normy, będzie wyglądać przy nich o wiele smuklej. Labrador i mops z natury są grubawe i to jest ok, taki jest ich wzorzec. Inna rasa na ich tle wygląda chudo i też jest w granicy jej własnej normy. Dlatego nie wolno porównywać ze sobą pod względem grubości psów różnych ras, bo beczkowatość u innych to norma, u drugich już mocne przegięcie. W zależności od rasy i wieku, każdy pies ma inną zawartość tkanki tłuszczowej.
Za gruby?
Pamiętajmy o tym, że im większa masa ciała psa w porównaniu do jego wysokości, tym silniej będzie obciążony układ kostny i mięśniowy. Aby sprawdzić czy twój pies ma rzeczywiście zbyt wiele tkanki tłuszczowej, niezbędne będzie wykonanie kilku prostych czynności.
Warto sprawdzić co jakiś czas, czy nie przekarmiamy pupila lub nie zaniedbujemy wymaganej porcji ruchu. Nadwaga u psa to nie tylko dyskomfort, ale spore zagrożenie dla zdrowia.