Czworonożni kryminaliści

Piractwo drogowe, kradzieże a nawet handel narkotykami. To tylko niektóre z popełnionych przez psy przestępstw. Na ich tle nawet najgorsze przewinienia waszego pupila to tylko niewinne igraszki. Zastanówcie się dwa razy zanim znowu krzykniecie na niego „zły pies!”.

Źródło: Shutterstock

Niedobre psy robią w domu bałagan, rozkopują ogródek, czasami kłapną szczęką, albo zawarczą nie tam gdzie powinny. To jednak nie są największe grzechy psiego rodzaju, o czym dobrze przekonali się funkcjonariusze policji, a nawet prokuratura. Przedstawiamy wam przestępczy półświatek z perspektywy czterech łap.

Takiego kierowcy jeszcze nie zatrzymali

Od psich wykroczeń nie są wolne nawet drogi. Przynajmniej te we Włoszech. Poświadczą to oficerowie toskańskiej drogówki. Kiedy pewnego słonecznego dnia strzegli prawa na ulicach Forte dei Marmi spodziewali się co najwyżej turystów przekraczających prędkość. Trudno oddać słowami jakie musiało być ich zdziwienie, kiedy na drodze zobaczyli skuter prowadzony przez owczarka niemieckiego, który dumnie trzymał łapy na kierownicy. Mieli solidne podstawy by stwierdzić, że kierowca nie posiada żadnych uprawnień. Zatrzymali więc pojazd i wystawili mandat. Nie trafił on jednak do owczarka tylko do właściciela, Syryjczyka Ibrahima Fwala, który siedział za psem. Okazało się zresztą, że czworonożny pirat to nie byle kto, tylko Rocky - pies, o którym kilka miesięcy wcześniej donosiły media na całym świecie, opisując przygodę godną Lassie. Rocky zaginął wtedy w Salerno na południu Włoch. Zdeterminowany pokonał 600 kilometrów, aby wrócić do pana. Wszyscy są jednak zgodni co do tego, że tą odległość przebył na piechotę.

Diler trawki u boku gwiazdy

Ramona, suczka Kory Jackowskiej, podobno zamawia mariuhanę. Źródło: Newspix

Znacznie cięższe oskarżenia spoczęły na suczce Ramonie, należącej do Kory Jackowskiej. Pod adres gwiazdy wysłano paczkę zawierająca 60 gramów marihuany. Zanim jednak przesyłka mogła dotrzeć na warszawskie Bielany, gdzie rezyduje Kora, zawartość paczki sprawdzili celnicy i ich pies. Zamiast listonosza z trawką, do drzwi artystki zapukali policjanci, którzy w jej domu znaleźli kolejne 3 gramy. Piosenkarka mówiła, że przesyłka z narkotykami była zaadresowana na Ramonę Sipowicz (Kamil Sipowicz to partner piosenkarki). Ramonie nie postawiono zarzutów, usłyszała je za to właścicielka suczki. Skąd wzięła się przesyłka? Menadżerka Kory uważa, że to prowokacja lub zbieg okoliczności. Policja postawiła zarzuty artystce.

Zwykły złodziej... no prawie

Psim kryminalistom nie obce jest pospolite, uliczne złodziejstwo. Do takiego incydentu doszło w niewielkim miasteczku w Karolinie Południowej. Pewna niewinna kobieta w niedzielny poranek spokojnie spacerowała do kościoła. Wtedy to wypatrzył ją nikczemny czworonóg. Wykorzystując nieuwagę podbiegł i za pomocą paszczy wyrwał torebkę. Za kradzieżą stał owczarek collie. Lassie przewraca się w grobie.

To nie był samobójca

W Północnej Dakocie uwagę władzy zwrócił inny pies pasterski, tym razem border collie. Nie musiał jednak sprowadzać do domu właścicieli narkotyków ani kraść. Żeby odwiedziła go policja wystarszyło, że wszedł na dach. Udało mu się to pod nieobecność właścicieli, dzięki zaspom śniegu. Policjanci próbowali nakłonić go do zejścia. Nie udało się to aż do powrotu właścicieli.

Wciągnięci w kryminalne sidła

Nie wszystkie psy wchodzą na drogę przestępstwa same. W wielu przypadkach do półświatka trafiają wciągnięte przez właścicieli. Tak było z mieszańcem pitbula i dobermana, należącym do Anglika, któremu postawiono zarzut porwania i ciężkiego uszkodzenia ciała. Kiedy stróże ciała zapukali do jego drzwi, pies broniąc pana pogryzł ich tak dotkliwie, że trafili do szpitala.

Lepszy przykład daje psiej społeczności zwierzak z Mazowsza. Kiedy na posesję dwóch złodziei z Warki wjechał radiowóz ci szybko ukryli się. Na podwórku biegał tylko ich pies i ostatecznie to on pomógł policjantom namierzyć kryjówkę przestępców.