Jeśli twój pies tęskni za Tobą, a każdorazowe Twoje zniknięcie powoduje u niego niewyobrażalny płacz i wycie, zastosuj się do poniższych porad. Spróbuj, a przekonasz się, że to działa!
Źródło: iStockphoto/Thinkstock
Chłodno żegnaj się z psem.
Im bardziej neutralne, wręcz chłodne będzie Twoje pożegnanie, tym spokojniejszy pozostanie czworonożny przyjaciel podczas Twojej nieobecności. Nie głaszcz psa przed wyjściem, nie mów do niego. Pamiętaj, że podopieczny będzie zaniepokojony sygnałami sugerującymi Twoje wyjście z domu. Nie daj mu odczuć, że Cię to "rusza” - spokojnie wyjdź z domu, zamykając za sobą drzwi.
Wracaj, nie okazując nadzwyczajnej radości.
Podobnie jak wyjście z domu, Twój powrót nie może wzbudzać zbędnego poruszenia. Pies nie powinien odczuwać Twojej nieobecności jako czegoś nienormalnego i niezwykłego. Odczekaj chwilę, zanim pogłaszczesz psa.
Zmęcz psa przed swoim wyjściem.
Przed planowaną nieobecnością baw się ze swoim czworonogiem, ile się da, tzn. na ile czas pozwala. Zmęczenie u psów to dość indywidualna sprawa - zależy od kilku czynników: rasy, wieku, stanu zdrowia. Ale pamiętaj: zmęczony pies to szczęśliwy pies. Zanim skierujesz się do drzwi pamiętaj jednak, że pies musi być wyciszony, a nie podekscytowany zabawą.
Pozostaw psu smakołyki do jedzenia.
Twoje nieobecność nie powinna oznaczać braku przysmaków. Wprowadź do psiego życia konga lub hantelek wypełniony smakołykami. Ta metoda przypomina trochę przekupstwo, ale naprawdę działa.
Skorzystaj z pomocy.
Możliwe, że masz w pobliżu zaprzyjaźnionych sąsiadów, których akceptuje Twój pies. A może brałeś już pod uwagę skorzystanie z usług petsitterów? Jeśli rozważasz zatrudnienie petsittera, sprawdź jakimi cechami powinien się wyróżniać taki opiekun zwierząt - pisałem o tym TU.
Jeśli żadne z powyższych metod nie skutkują, a Twój pupil:
- odmawia przyjmowania pokarmów,
- nie chce przyjmować płynów,
- jest osowiały,
- wymiotuje przy próbach karmienia,
- nie cieszy się z rzeczy, które do tej pory sprawiały mu radość,
to znak, że faktycznie bardzo źle znosi Twoją nieobecność. Jeśli Ty lub osoba opiekująca się czworonogiem zauważycie powyższe objawy, niezwłocznie skontaktuj się z behawiorystą lub weterynarzem.
