Amerykanie każdego roku dysktują na temat idealnych miejsc na spędzenie wakacji dla osób, które mają kota lub są miłośnikami tych zwierząt. W tym roku jednym z najmodniejszych kierunków jest Japonia, gdzie mruczki są uwielbiane i rozpieszczane przez turystów i mieszkańców.
Pomnik kota w Kuching
Źródło: By by rakugo, www.flikr.com, CC BY-SA 2.0
Największą niedogodnością jest odległość pomiędzy Japonią, a Europą i Stanami Zjednoczonymi. W rezultacie, aby dotrzeć do tego niezwykłego kraju trzeba spędzić wiele godzin w samolocie. Na miejscu szybko przekonamy się, że czeka nas wiele nietypowych atrakcji. W samym tylko Tokio znajdziemy ponad sto kafejek, w których koty są mile widziane i towarzyszą gościom delektującym się napojami czy deserami. Najbardziej znane kawiarnie to: Cateriam, Nekobukuro, Curl Up Café i Nyafe Melange. Popularność takich lokali jest w Japonii bardzo duża, gdyż większość mieszkańców tego kraju chciałoby mieć zwierzątko w domu, ale z powodu małych mieszkań i dużej ilości czasu spędzanego w pracy nie zawsze ma taką możliwość. Inną atrakcją Tokio jest park rozrywki Sanrio Puroland, w którym gwiazdą jest słynna postać Hello Kitty. Ze względu na to, że każdego roku park odwiedza półtora miliona turystów, w tym wielu zagranicznych gości, uruchomiono nawet anglojęzyczną wersję jego strony internetowej, którą można zobaczyć pod adresem http://www.puroland.co.jp/english/
Z kolei na prowincji koty również utożsamiane są ze zwierzętami przynoszącymi szczęście i pomyślność i bardzo szanowane. Na niewielkiej wyspie Tashirojima położonej niedaleko miasta Ishinomaki w prefekturze Miyagi żyje więcej mruczków niż ludzi. Na środku wyspy wybudowano nawet niewielką kapliczkę poświęconą kotom. Ponadto na Tashirojimie znajduje się ponad pięćdziesiąt kamiennych pomników przedstawiających sympatyczne mruczki. Na wyspę kursuje prom, który wyrusza z miasta Ishinomaki, a cała przeprawa zajmuje około czterdziestu minut. Przy okazji warto dodać, że każdego roku w Japonii bardzo hucznie obchodzone jest święto kotów. Wypada ono zwykle na przełomie lutego i marca. Podczas święta największą atrakcją są parady oraz prezentacje różnych mruczków, również tych, które w Kraju Kwitnącej Wiśni cieszą się statusem celebrytów.
Innym państwem w Azji, w którym koty traktuje się z należną im czcią i powagą jest Malezja. W miejscowości Kuching znajduje się jedno z największych na terenie Azji muzeum w całości poświęcone mruczkom. Eksponaty zgromadzono w futurystycznym budynku przypominającym z wyglądu stację kosmiczną. W środku można spędzić wiele godzin. Wystawy zainteresują zarówno dzieci jak i dorosłych miłośników kotów. Z kolei w Birmie zwanej też przez niektórych Mjanma nad jeziorem Inle znajduje się klasztor, w którym mnisi opiekują się kotami. Miejscowe mruczki zostały tak wyszkolone, że potrafią przeskakiwać przez obręcze. Regularnie organizowane są pokazy umiejętności wesołych czworonogów. Osoby, które chciałyby zobaczyć duże dzikie koty żyjące na wolności powinny wybrać się do rezerwatu Ranthambore w indyjskim Radżastanie lub parku narodowego Bandhavgarh położonego w stanie Madhya Pradesh. Dla najodważniejszych pozostaje bogata oferta wyjazdów na safari do różnych afrykańskich krajów.
Na brak ciekawych miejsc przeznaczonych dla miłośników kotów nie mogą narzekać także Europejczycy. Na Starym Kontynencie interesującymi kierunkami wycieczek są nie tylko Wyspy Brytyjskie, ale także Niderlandy, Włochy, grecka wyspa Mykonos, a nawet Moskwa. W Anglii mruczki przez większość osób traktowane są jak członkowie opiekujących się nimi rodzin. Z kolei każdego roku w mieście Birmingham odbywa się jedna z najbardziej prestiżowych światowych wystaw o nazwie The Supreme Cat Show. Tegoroczną edycję zaplanowano na listopad. Inną ciekawą imprezą odbywającą się na północy Europy jest Festiwal Kotów w belgijskim mieście Ypres. Co trzy lata w drugą niedzielę maja przez niewielkie średniowieczne miasteczko przechodzi parada kotów, a dzieci wchodzą na dzwonnicę i zrzucają z niej maskotki kotów nawiązując tym samym do średniowiecznego zwyczaju wypędzania złych mocy z miasta utożsamianych wówczas z obecnością mruczków. W pobliskiej Holandii w Amsterdamie warto odwiedzić barkę o nazwie Poezenboot, która od wielu lat stanowi schronienie dla bezdomnych i porzuconych kotów. W stolicy Holandii nie można przeoczyć Kattenkabinet, czyli muzeum poświęconemu mruczkom. Na wschodzie kontynentu w Moskwie działa z kolei jeden z największych na świecie teatrów, którego głównymi bohaterami są koty. Natomiast w St. Petersburgu warto odwiedzić jedyne na terenie Rosji muzeum poświęcone w całości kotom. Ciekawych miejsc związanych z mruczkami nie brakuje także na południu Europy. Należy do nich z pewnością grecka wyspa Mykonos, na której aż roi się od kotów. Stały się one jej symbolem i widnieją na prawie wszystkich zdjęciach i widokówkach z Mykonos. W miasteczku Chora każda ulica ma swojego kociego przedstawiciela.
Wielbiciele kotów przebywający w Stanach Zjednoczonych nie mogą ominąć Florydy i domu Ernesta Hemingwaya, w którym mieści się obecnie muzeum poświęcone słynnemu amerykańskiemu pisarzowi. Na terenie posiadłości spotkać można także ponad pięćdziesiąt kotów będących potomkami mruczków, którymi opiekował się Hemingway. Większość z nich charakteryzuje się polidaktylią, co oznacza, że posiadają po sześć palców. W pobliżu także na Key West mieszka Dominique LeFort, który zajmuje się trenowaniem kotów. W rezultacie przy okazji zwiedzania muzeum Hemingwaya można załapać się na pokaz umiejętności świetnie wyszkolonych mruczków LeForta. Również na Florydzie tyle, że w okolicach miasta Tampa na powierzchni ponad dwudziestu dwóch hektarów utworzono rezerwat, w którym w warunkach zbliżonych do naturalnych żyje czternaście gatunków dużych dzikich kotów w tym: tygrysy, lamparty, oceloty, rysie, lwy i pumy. Większość z nich trafiła do rezerwatu z cyrków lub prywatnych hodowli, w których były źle traktowane. Na miejscu można zamówić zwiedzanie rezerwatu z przewodnikiem, a nawet wziąć udział w karmieniu dzikich zwierząt. Ponadto każdego roku w listopadzie odbywa się na Florydzie festiwal pantery, podczas którego organizowane są różne imprezy przybliżające kulisy życia tego wspaniałego dzikiego kota. Ponadto, w czasie imprezy zbierane są także fundusze na ratowanie panter. Niegdyś były one niezwykle popularne na Florydzie. Obecnie ich populacja spadła do zaledwie około stu osobników. Szczegółowe informacje na temat tegorocznej edycji festiwalu można znaleźć na stronie internetowej dostępnej pod adresem http://www.floridapantherfestival.com/
Źródło: TravelandLeisure.com. CNN.com, City of Hialeah
