Celebrytom też giną zwierzęta

Zaginięcie czworonoga to ogromny stres dla każdego opiekuna, a także samego psa czy kota. Jak się okazuje pomimo rozwoju różnych technologii i wprowadzaniu wyszukanych zabezpieczeń, problem dotyczy nie tylko zwykłych ludzi, ale także celebrytów, którym giną ukochane zwierzęta.

Paris Hilton często można spotkać z psem na ręku Paris Hilton często można spotkać z psem na ręku Źródło: Forum

Paris Hilton nie trzeba nikomu przedstawiać, gdyż ta amerykańska modelka i aktorka należąca do znanej rodziny hotelarzy jest doskonale rozpoznawana na całym świecie. Ponadto bardzo często można zobaczyć ją w towarzystwie czworonogów. Niestety w 2004 roku jej pupil Tinkerbell należący do rasy chihuahua zaginął, a informacja o jego zniknięciu była szeroko rozpowszechniana przez amerykańskie media. Ponadto w okolicach Hollywood rozwieszono plakaty informujące o zaginięciu Tinkerbella. Paris Hilton wyznaczyła nawet nagrodę w wysokości pięciu tysięcy dolarów dla osoby, która znajdzie jej pupila. Na szczęście po mniej więcej tygodniu zestresowanego psiaka udało się odnaleźć.

Chwile grozy przeżyła także słynna brytyjska aktorka Kate Beckinsale, której uciekła ukochana kotka o imieniu Wabbit. Zrozpaczona Kate postanowiła wynająć detektywów specjalizujących się w poszukiwaniu zaginionych czworonogów. Niestety udało im się jedynie odnaleźć resztki kocich ekskrementów. Na szczęście po kilkunastu dniach mruczek sam wrócił do domu. Szczęśliwie skończyły się także poszukiwania psa amerykańskiej aktorki Kathy Griffin. Celebrytka zamieściła ogłoszenie o zniknięciu ukochanego pupila na portalu Twitter i już po kilku godzinach okazało się, że Larry wybrał się na dłuższy spacer po okolicy.

Dużo szczęścia miał amerykański aktor i piosenkarz Jeremy Renner, któremu w lipcu bieżącego roku zginął francuski buldog o imieniu Hemi. Artysta wykorzystał Facebooka do poinformowania internautów o zaginięciu swojego pupila. Psa udało się odnaleźć dopiero po miesiącu w odległości ponad trzystu kilometrów od domu. Do tej pory nie wiadomo w jaki sposób Hemi odbył tak długą podróż? Na szczęście cały i zdrowy wrócił do swojego opiekuna.

Niestety nie wszyscy amerykańscy celebryci mieli tyle szczęścia co Renner. Piosenkarka Jessica Simpson wyszła na spacer ze swoją suczką Daisy. W pewnym momencie z zarośli wybiegł kojot i porwał czworonoga. Jessica rzuciła się w pogoń za drapieżnikiem, ale nie udało się jej go dogonić. Na domiar złego ukochanego zwierzątka nie udało się już nigdy odnaleźć. Czworonoga nie odzyskała także znana za oceanem piosenkarka country Miranda Lambert. Wraz z mężem długo zamieszczała ogłoszenia w internecie i szukała na własną rękę zaginionej suczki Loretty, którą wcześniej adoptowała ze schroniska. Niestety przez ponad roku czasu nie udało się ustalić miejsca pobytu czworonoga.

Wielką miłośniczką zwierząt jest także piosenkarka Taylor Swift. Jej najlepszą przyjaciółką jest sympatyczna kotka o imieniu Meredith. Artystka zabiera ją nawet w trasy koncertowe. Podczas jednej z imprez w Południowej Karolinie kotka uciekła z przyczepy i Taylor poświęciła wiele godzin zanim szczęśliwie udało się jej odnaleźć całą i zdrową Meredith. Mniej szczęścia miała Emma Bunton szerzej znana pod pseudonimem Baby Spice. Gdy zaginęła jej ukochana suczka Phoebe, Emma zaangażowała przyjaciół, detektywów i mnóstwo innych osób do poszukiwań. Niestety jak się okazało po dwóch dniach, Phoebe została potrącona przez pociąg i zginęła na torach kolejowych.

Z kolei irlandzki aktor Chris O'Dowd po ceremonii zaślubin z Dawn Porter, udał się ze swoją żoną w podróż poślubną do Kalifornii. Rozłąkę z opiekunem źle znosił kot aktora, który pewnego dnia zniknął z mieszkania. Zrozpaczony Chris bardzo przeżywał zaginięcie swojego pupila. Na szczęście mruczek odnalazł się już po paru dniach i aktor mógł odetchnąć z ulgą.

W Polsce nie brakuje podobnych przypadków. Jednym z bardziej spektakularnych było zaginięcie jesienią ubiegłego roku serwala. Kota wychował Waldemar Kocoń, a po śmierci artysty zwierzakiem opiekował się znany polski aktor Daniel Olbrychski. Na szczęście kot odnalazł się po paru tygodniach od zniknięcia cały i zdrowy. Początkowo obawiano się, że zwierzę mogło paść ofiarą porywaczy, gdyż wartość takiego czworonoga na czarnym rynku wynosi kilka tysięcy euro.

 

Źródło: Today.com, PawNation