Bezpieczeństwo w samochodzie

Od zachowania psa w samochodzie zależy nie tylko komfort jazdy, ale i życie czworonoga. Warto zainwestować czas w naukę bezpiecznego podróżowania.

Pasy bezpieczeństwa to w podróżowaniu psa konieczność i obowiązek ze strony właściciela. Pasy bezpieczeństwa to w podróżowaniu psa konieczność i obowiązek ze strony właściciela. Źródło: Shutterstock

Najlepszym okresem do nauki psiaka samochodowych trików jest okres pomiędzy 7 a 12 tygodniem życia. Od początku przyzwyczajajmy malucha do jazdy z na tylnym siedzeniu, pamiętając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Jeżeli chcemy, by podróż samochodem wraz z pupilem przebiegała bezpiecznie i bezkonfliktowo, nikogo nie narażając na niebezpieczeństwo, użyjmy kilku rekwizytów:

  • odpowiednie szelki samochodowe
  • pas bezpieczeństwa
  • klatkę
  • kratki dopasowane do Twojego samochodu

Kolejnym krokiem jest nauka bezpiecznego zachowania w samochodzie.

Naucz psa być pasażerem

Zachowanie bezpieczeństwa jest bardzo ważnym elementem nauki. Pies nie przypięty pasem bezpieczeństwa jest narażony na różnego rodzaju uderzenia i upadki podczas hamowania i przyspieszania, a także stanowi zagrożenie dla kierowcy oraz współpasażerów. Dobierajmy szelki tak, by nie uwierały pupila, a długość pasa dostosujmy odpowiednio do wielkości psa i przestrzeni w samochodzie. Dla psów bardzo małych ras najodpowiedniejsza będzie klatka, chociaż sprawdza się ona przy wszystkich rasach, wszystko zależy od  modelu i wielkości samochodu. Na początku, przez pierwszy tydzień, przyzwyczajajmy szczenię tylko do samego przebywania w samochodzie w sprzyjających warunkach. Dopiero po tym okresie adaptacji pozwólmy maluchowi na zapoznanie się z warkotem silnika i bujaniem.

Możesz przyzwyczajać psa do samego ruchu, pokaż mu, że to miłe i bezpieczne! Użyj do tego celu chociażby wózeczka dla lalek! Pamiętaj, że nowe doznania muszą być zawsze pozytywne. Źródło: Shutterstock
Wsiadanie i wysiadanie na komendę jest bardzo istotne w celu uniknięcia wielu niebezpiecznych sytuacji. Wyobraźmy sobie, że otwieramy drzwi samochodu np. na stacji benzynowej, a nasz pupil  wyskakuje i wpada wprost pod koła przejeżdżającego obok pojazdu. Nauczmy psa wchodzenia i wychodzenia z samochodu na komendę używając odpowiedniego motywatora, zabawka, smakołyk, itd.

Zabierajmy szczenię w podróż samochodem najczęściej jak to możliwe. Stanie się to dla niego zwykłą rutyną jak spacer, pora karmienia i zabawa i nie będzie przyczyną stresu oraz niepokoju. Okazujmy szczenięciu wiele cierpliwości i wyrozumiałości. Nasze nastawienie musi być jak najbardziej pozytywne, ponieważ psy są bardzo wrażliwe na nasze emocje. Ważne jest, aby każdy wyjazd kończył się jakimś przyjemnym akcentem.

Choroba lokomocyjna czy stres?
Psy, które wymiotują podczas podróży, przeważnie robią to na tle nerwowym, a nie jak podejrzewają właściciele na skutek zakrętów, bujania i wstrząsów. Oczywiście istnieje pewna grupa psów z chorobą lokomocyjną, ale jest to zdecydowana mniejszość. Łatwo to odróżnić. Psiak tuż po wejściu do auta zaczyna się ślinić i wymiotować, pomimo tego, iż samochód nie ruszył z miejsca. Powodem tego zachowania jest na ogół brak przyzwyczajania malucha do jazdy, zbyt rzadkie podróże, albo takie, które kończą się nieprzyjemnie, np. wizytą u weterynarza. Oczywiste jest, że należy wozić psa do weterynarza samochodem, ale dopiero w momencie, w którym będzie na to gotowy, by nie przysparzać mu dodatkowego stresu.