Nie ma co ukrywać. Dobre zdjęcie pupila trzeba umieć zrobić. Pies należy jednak do wyjątkowo trudnych obiektów do fotografowania. Co zrobić, by móc pochwalić się naprawdę pięknymi i ciekawymi zdjęciami swojego psa? Mamy kilka pomysłów.
Źródło: Fot. Marcin Bogusz, www.psiefoty.pl
Ciekawe, czy znalazłby się jakiś właściciel psa, którego komputer nie jest wypełniony fotkami zwierzaka? Nie sądzę. Niestety, nie każdy z nas ma wystarczającą wiedzę na temat fotografii oraz odpowiednio dużo talentu, aby te już zrobione zdjęcia zasłużyły chociaż na opinię „ładnych”. Można jednak próbować szlifować swój warsztat w tej dziedzinie lub... zdać się na fachowca.
Zrób to sam
Jeśli sami przymierzamy się do robienia oryginalnych zdjęć naszemu psu, najpierw trzeba zastanowić się nad sprzętem. Jeżeli w grę wchodzi prosty aparat cyfrowy, nie powinniśmy spodziewać się rewelacyjnych efektów. Nawet stabilizacja obrazu nie pomoże przy ruchliwym zwierzęciu, więc spodziewajmy się rozmytych i nieostrych zdjęć. Do fotografowania zwierząt najbardziej nadaje się lustrzanka. Tego typu aparat posiada ręczne ustawienia i filtry, co bardzo pomoże nam podczas sesji z pupilem. Dodatkowo warto dokupić nowy obiektyw lub konwerter makro, który sprytnie w wyeksponuje interesujący nas szczegół.
Oczywiście aparat fotograficzny używany podczas sesji zdjęciowej psa powinien być poręczny. Raczej nie da się uniknąć biegania za psem i przyjmowania dziwnych pozycji podczas prób złapania dobrego kadru. Cóż, mając takiego modela, nie można przecież dokładnie przewidzieć, kiedy akurat nasz pies przybierze jakąś interesującą pozę (ani jak długo w niej pozostanie).
Należy także pamiętać, aby kadrować psa w samym środku fotografii, nie pstrykać zdjęć z góry, ani z bardzo bliska (jeśli nie ma się włączonego makro efekt może być zbliżony do krzywego zwierciadła). Trzeba również zachować względne proporcje pomiędzy ilością ujętego nieba, a obszarem ziemi, czy trawy. Odradzamy też robienia zdjęć pod słońce i w nocy (o ile w grę nie wchodzi bardziej profesjonalny sprzęt). Jeśli aparat ma taką funkcję, lepiej przed zrobieniem fotki, ustawić parametry sprzętu tak, aby od razu niwelował błyszczące oczy.
Okiem eksperta
Jeśli zależy nam na naprawdę profesjonalnie wykonanej sesji fotograficznej naszemu pupilowi, sugerujemy udać się jednak do profesjonalnego fotografa psów. Ten nowy nurt fotografii znajduje coraz więcej zwolenników i wielbicieli. Oczywiście, tylko niektórzy fotograficy decydują się na pracę z tak atrakcyjnym, ale zarazem bardzo trudnym obiektem jakim jest zwierzę. Swoje fotograficzne portfolio w tym kierunku rozszerzyło na przykład Studio Lorens. Jego właścicielka Katarzyna Lorens mówi: – Praca ze zwierzętami wymaga większego skupienia i spokoju niż fotografowanie ludzi, ale kiedy już uda się „dogadać” z modelem, rezultaty tej pracy dają wiele satysfakcji. Pies nie martwi się o to jak wyjdzie na zdjęciu czy odpowiada wzorcom, czy wygląda grubo - to działka właścicieli (…) Relacja budowana między fotografem, a psim modelem jest budowana na całkiem innej płaszczyźnie. A uchwycenie tej nici porozumienia na zdjęciu, tak by dostrzegli ją też inni jest jedyną w swoim rodzaju nagrodą.
Firma Psiefoty, natomiast, wyspecjalizowała się tylko i wyłącznie w fotografii psiej. Pan Mariusz Bogusz, właściciel www.psiefoty.pl wychodzi bowiem z założenia, że: – Specjalizacja w fotografii poszła już bardzo daleko, tak jak w innych dziedzinach życia. Aby w pełni przekazać na zdjęciach „psiarskość” modeli, fotograf właściwie specjalizuje się wyłącznie w takiej fotografii. Fotograf, który fotografuje wszystko, tak na prawdę nie pogłębia tematu na tyle dobrze, by być w ślubach czy w fotografowaniu psów najlepszym.
Ostatnia ocena jednak, zawsze i tak zależy od subiektywnych upodobań estetycznych i oczekiwań klienta. Do wyboru jest zatem twórczy szał z aparatem w jednej ręce i smyczą w drugiej, lub profesjonalnie zaplanowana sesja z psim modelem. Oba rozwiązania są tak samo dobre. Najważniejsze, abyście mieć przy tym wiele uciechy, no i... pamiątkę na lata.
