4. Koci głosik
Jest to podobny problem, jaki często zauważamy w swoim zachowaniu skierowanym ku dzieciom. Nagle zaczynamy mówić głosem, którego ton kompletnie nie przypomina naszych naturalnych wibracji. Wyższy, słodszy, słóweczka stają przy tym oczywiście zdrobniałe. Gdy słyszy to ktoś z boku, jakoś dziwnie zaczyna wtedy patrzeć. Przypadek?
5. Lustrzane odbicie piękna
Bierzesz na ręce swojego pupila i sam nie możesz wyjść ze zdumienia, jak pięknie razem wyglądacie! Jakiż on przystojny! Jakaż ona zgrabna! Stajesz więc śmiało przed lustrem i pytasz: „Zobacz maleńki, jaki jesteś śliczny! Widzisz?”. Tak, kot na pewno to docenia.
6. Boli, ale to nieważne
Pogryzione i podrapane ręce? „Nic się nie stało, to kompletnie nie boli. Mój przesłodki kiciuś wcale tego nie chciał. Jest najłagodniejszym stworzeniem na świecie” – tłumaczysz sobie, czy całemu światu?
Źródło: „Buzzfeed”
1 2