To właśnie pierwszego dnia lipca obchodzimy w Polsce Dzień Psa. Święto ustanowione zostało w 2007 roku. Dlaczego właśnie dziś? Albowiem z początkiem lata rozpoczyna się masowe porzucanie, oddawanie do schronisk, nieprzypadkowe „ gubienie” czworonożnych przyjaciół. Dzień Psa ma zwrócić uwagę społeczeństwa na problem bezdomności psów, na problem ich letnich porzuceń, a także zachęcić do pomocy bezdomnym psiakom.
Pies jest zwierzęciem towarzyszącym człowiekowi od wielu, wielu lat. Kiedyś utrzymywany głównie ze względów praktycznych, dziś jest wiernym towarzyszem, przyjacielem rodziny, kompanem do zabaw, sportów, pracy itp. Jak ogromne ma znaczenie w życiu wielu Polaków, nie trzeba nikogo przekonywać. Są w społeczeństwie ludzie utrzymujący psiaki w niezwykle dobrym warunkach, są niestety również tacy, którzy psy krzywdzą, porzucają, przywiązują do drzew, wyrzucają z auta, a że dzieje się tak nagminnie podczas wakacji- pokazują co roczne statystyki schronisk i organizacji prozwierzęcych.
Pamiętaj nie tylko od święta
Z okazji Dnia Psa pomóżmy wielu czworonogom zamieszkującym polskie schroniska: karma, koce, akcesoria zwierzęce, no i oczywiście nowy, odpowiedzialny właściciel- tego potrzebuje (z naciskiem na właściciela) każdy „bezdomniak”. Zwróćmy uwagę na to, co dzieje się dookoła nas: zgłaszajmy przypadki błąkających się psów, jak i zwierząt utrzymywanych w niewłaściwych warunkach, bez dostępu do wody, ochrony przed deszczem i słońcem, na zbyt krótkiej uwięzi. Pamiętajmy, jak bardzo niebezpieczne dla psa jest jego zamykanie w aucie, gdy na dworze szaleją upały, że lepiej zrezygnować z długich spacerów w samo południe, gdy żar leje się z nieba. Warto zdawać sobie sprawę, że czas wakacji to również czas wielu zagubień psiaków. Psy przebywające na wakacjach wraz z opiekunami, mogą się zgubić i stracić orientację w obcym terenie. Zaopatrzmy zatem pupila w widoczną adresówkę, podczas wypraw w nieznane trzymajmy na długiej lince. Na dłuższe wyprawy zabierajmy ze sobą wodę dla psa.
Psie święto jest doskonałą okazją do zafundowania naszemu pupilowi jakiegoś podarunku: niesforny psiak może np. rozpocząć tego dnia kurs posłuszeństwa, leniuch i śpioch dostać nowe legowisko, psi smakosz z pewnością ucieszy się z mnóstwa psich przysmaków i gryzaków. Najważniejsze jednak, aby zapewnić psu dużo uwagi, wiele cierpliwości i zrozumienia, traktować mądrze i z szacunkiem, pamiętając, że odpowiadamy za każde zwierzę, jakie posiadamy. Wszystkim psom, więc nie tylko od święta życzymy opiekunów najlepszych pod gorącym, lipcowym słońcem.