KIEDY LEKKO UNOSZĘ USZY…
…TO JESTEM RADOSNY I SZCZĘSLIWY
MOŻESZ SIĘ Z NIM POBAWIĆ…
A KIEDY UNOSZĘ USZY WYSOKO…
…PYTAM PO PROSTU: O CO CI CHODZI?
MÓGŁBYŚ MU TO PO PROSTU WYJAŚNIĆ.
SĄ MOMENTY, ŻE WACHLUJĘ USZAMI W PRZÓD I W TYŁ…
…HMMM, SAM NIE WIEM…NIE JESTEM PEWNY.
PODPOWIEDZ PUPILOWI O CO CHODZI, NP. NAPROWADŹ GO SMAKOŁYKIEM.
KIEDY OPUSZCZAM USZY SPOKOJNIE I KŁADĘ JE LEKKO DO TYŁU….
…TO ZNACZY, ŻE WSZYSTKO JES OK I NIC SPECJALNEGO SIĘ NIE DZIEJE.
MOŻESZ GO OLAĆ, POGŁASKAĆ LUB ZAPROSIĆ DO ZABAWY, COKOLWIEK CHCESZ.
KIEDY MOJE USZY SĄ POŁOŻONE PŁASKO DO TYŁU I ZDECYDOWANIE PRZYLEGAJĄ DO GŁOWY…
…UWAŻAJ! JESTEM NASTAWIONY BOJOWO, BĘDĘ ATAKOWAŁ!
WYCOFAJ SIĘ POWOLI, SZEROKIM ŁUKIEM, ABSOLUTNIE NIE PATRZ NA PSA! ODWRÓĆ GŁOWĘ W BOK, BAAAARDZO POWOLNYM RUCHEM, OCZY SKIERUJ GDZIEKOLWIEK, BYLE NIE NA PSA!!!
