Schipperke
ZOBACZ
POPRZEDNIĄ RASĘ
ZOBACZ
NASTĘPNĄ RASĘ
  • WRAŻENIA OGÓLNE
  • POCHODZENIE
  • WYGLĄD
  • UŻYTECZNOŚĆ
  • WYMAGANIA
  • CHARAKTER
  • ZDROWIE
  • IDEALNY WŁAŚCICIEL
  • HISTORIA

WRAŻENIA OGÓLNE

Mały, ale pełen energii i zadziorności piesek. Świetnie radzi sobie w sportach.

POCHODZENIE

Belgia

WYGLĄD

Mały, żwawy, bardzo solidnie zbudowany pies, o charakterystycznej grzywie i linii grzbietu.

UŻYTECZNOŚĆ

Pies stróżujący, szczurołap, i do towarzystwa.

WYMAGANIA

Schipperke to pies mało wymagający, nadający się do trzymania w każdych warunkach, także w niedużych miejskich mieszkaniach, w tym ostatnim przypadku pod warunkiem zapewnienia odpowiedniej ilości ruchu. Przy swej wielkości jest zaskakująco pewny siebie, co może być przyczyną kłopotów na spacerach, bo schipperke często jest zaczepny, także wobec psów  znacznie większych. W  ogóle lęk i respekt to uczucia mu obce.  Jest doskonałym, bardzo czujnym  stróżem, potrafi być bardzo hałaśliwy, gdy mu się na to pozwoli. Na wsi będzie uganiał się za myszami. Wyjątkowo niewybredny i nie potrzebuje wiele pielęgnacji – okazjonalne szczotkowanie to wszystko, co mu trzeba. Na lato gubi prawie cały podszerstek, i nie wygląda wtedy szczególnie okazale.

CHARAKTER

Cechy pożądane w danej rasie:
- energiczne usposobienie
- przywiązanie do rodziny
- czujność
- chęć do zabawy 

ZDROWIE

Większość schipperke to psy zdrowe, odporne i nadzwyczaj  długowieczne, wiele z nich dożywa w dobrej formie nawet i 18 lat. Jest jednak kilka chorób, które zdarzają się u tej rasy częściej, niż przeciętnie. Swoistą chorobą schipperke jest zespół  Sanfilippo, które występuje tylko u nich, i u  ludzi. W chorobie tej , która dotykać może nawet do 15% osobników, enzymy lizosomów komórkowych nie funkcjonują prawidłowo, co prowadzi do śmierci komórek, w tym przypadku nerwowych. Objawami są drżenie, zaburzenia ruchu i równowagi, o charakterze postępującym. Test genetyczny, pozwalający na wykrycie chorych osobników i nosicieli, jest  na etapie prób. Z  powszechnych psich chorób zdarza się dysplazja stawów biodrowych (HD), choroba Legg-Calve-Perthesa (aseptyczna martwica główki kości udowej), i postępujący zanik siatkówki (PRA).

WŁAŚCICIEL

Właścicielem schipperka może być każdy, kto nie zapomni, że w tym małym formacie kryje się  śmiały, uparty i pewny siebie pies, i komu nie przeszkadza, że tego psa jest wszędzie pełno. Ciekawski, energiczny, nie odstępuje właściciela, i zawsze gotów jest do zabawy. Bardzo dobrze aportuje i skacze. Nie najlepiej nadaje się do dzieci, jest pobudliwy, a przy tym zbyt mały, aby się z nimi bezpiecznie bawić. Jest natomiast idealnym towarzyszem dla osób starszych, które potrafi rozruszać i rozbawić, a by za chwilę spokojnie położyć się u boku właściciela.

HISTORIA

Współczesny schipperke, jego wygląd i cechy psychiczne, mogą dać nam wyobrażenie, jak przebiegała ewolucja od pierwotnego szpica do owczarka. Pies ten ma genetycznie wiele wspólnego z groenendalem. We Flandrii znany jest od kilkuset lat - podobno schipperke głośnym szczekaniem uratował życie Wilhelmowi Orańskiemu (1533 – 84). Już w 1690 roku miała miejsce w Brukseli pierwsza wystawa „spitske”, zorganizowana przez cech szewców, bo też wtedy psy te były faworytami rzemieślników, woźniców i kramarzy. Prawdziwa kariera schipperke zaczęła się za sprawą królowej Marii Henrietty, która  w 1885 roku sprawiła sobie psa tej rasy. Klub hodowców powstał w roku 1888 i wtedy też przyjęła się obecna nazwa, „mały kapitan”. Wymyślił ją pierwszy przewodniczący, właściciel linii żeglugowej, łączącej Brukselę z Antwerpią. Schipperki często zobaczyć można było na barkach i w magazynach portowych, gdzie tępiły gryzonie.  Królewski patronat spowodował, że na przełomie wieków psy te stały się bardzo modne, sprowadzono je wtedy do Wielkiej Brytanii i USA, gdzie powstały aktywne kluby hodowców. Lata pierwszej wojny światowej położyły kres popularności schipperke i nigdy już jej nie odzyskał. Dzisiaj najwięcej psów tej rasy jest w Skandynawii i USA; rozszerzający się na całą Europę zakaz cięcia ogonów zapewne nie pomoże schipperkom, których wygląd zawsze kojarzony był z zupełnym ich brakiem. W Polsce schipperke hodowane są od kilku lat, ale bardzo nielicznie.