Wzdęcia u kotów – czy to coś groźnego?

Puszysty, okrąglutki lub po prostu gruby. Koci brzuszek bywa wyraźnie zaokrąglony. Dodatkowe kilogramy to jednak zupełnie coś innego niż znaczne powiększenie objętości brzucha spowodowane wzdęciami. Tych w żadnym wypadku nie należy ignorować.

Źródło: Shutterstock

Wzdęcia, choć częściej spotykane u psów, zdarzają się również kotom. Pozornie nieszkodliwe mogą być objawem stanów zagrażających nie tylko zdrowiu, ale i życiu zwierzęcia. „Wzdęcie” brzmi banalnie – każdemu zdarza się jeść łapczywie i nałykać przy tym powietrza. W przypadku czworonogów lepiej jednak dmuchać na zimne i pędzić do weterynarza, niż samodzielnie postawić złą (a często tragiczną w skutkach) diagnozę.

Niebezpieczne wzdęcia

Gazy mogą zbierać się w kocim brzuszku po pospiesznie zjedzonym posiłku. Gdy wzdęciom towarzyszą inne objawy, zwierzę prawdopodobnie potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarskiej. Na co zwrócić szczególną uwagę? Mdłości, wymioty, ogólne osłabienie (nawet prowadzące do omdleń) – wszystko to, w połączeniu z nienaturalne rozdętym brzuszkiem, może wskazywać, że z czworonogiem dzieje się coś złego i trzeba działać. Szybko! Stan zwierzęcia może znacznie pogorszyć się dosłownie z minuty na minutę.

Za dużo gazów

Wzdętym brzuszkiem objawiają się także problemy z nadmiarem gazów. Te gromadzą się w żołądku najczęściej z powodu złej kociej diety (niektóre produkty bywają wzdymające) lub intensywnego ruchu po obfitym posiłku. Mogą być też objawem wielu chorób – od wirusów do zapalenia jelita czy nowotworu. Zbyt dużej ilości gazów mogą towarzyszyć bulgotanie w żołądku, wymioty, biegunka, nadmierne ślinienie się czy utrata apetytu. Gdy u kota zaobserwujecie jakąkolwiek kombinację tych symptomów, warto skonsultować się z lekarzem. Nie musi być to wcale nic poważnego, możliwe, że drobne korekty w kociej diecie pomogą rozwiązać problem.

Niedrożne jelita

To kolejna potencjalna przyczyna kocich wzdęć. Powody, dla których resztki tego, co zwierzę zjadło, mają problem z opuszczeniem jelit, mogą być różne. Jedno jest pewne – sami nie zgadniecie czy to przepuklina, blokujące przejście guzy i narośle czy też zbite, twarde masy kałowe. Wątpliwości rozwieje weterynarz. On też podpowie, jak kotu pomóc i przeprowadzi odpowiednią kurację.

A może będzie nas więcej?

Nie każdy wzdęty brzuszek to powód do niepokoju. Czasem wyraźne zaokrąglenie kocicy może oznaczać, że oto kocia rodzina się powiększa. Ciąża może być widoczna już w okolicy 20 dnia od zapłodnienia. W tym wypadku także warto udać się do lecznicy. Razem z weterynarzem ustalicie plan postępowania na najbliższy czas. Powodzenia!

 

źródło: www.pets.thenest.com