Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk znani są z miłości do zwierząt. Mają nie tylko własną szczęśliwą gromadkę czworonogów, ale starają się też pomagać potrzebującym. I jak widać - idzie im to znakomicie!
Agnieszka Włodarczyk w schronisku
Źródło: Agnieszka Włodarczyk Facebook
Agnieszka Włodarczyk wielokrotnie opowiadała w mediach o swojej największej pasji, którą są zwierzęta. Gwiazda przyznaje, że zarówno ona, jak i jej partner Mikołaj Krawczyk, od lat opiekują się dużymi, a także zupełnie małymi zwierzakami.
Agnieszka jest też mocno zaangażowana w sprawę obrony praw zwierząt, stara się brać udział w akcjach, mających na celu poprawę ich bytu, takich jak na przykład: manifestacja przeciwko legalizacji uboju rytualnego w Polsce. Mało kto wie, że gwiazda prowadzi też tymczasowy dom dla kotów. Nic więc dziwnego, że gdy Agnieszka dostała zaproszenie do modnego ostatnimi czasy splasha, postanowiła zmodyfikować go na swój sposób:
- Żeby z tej durnej zabawy wyniknęło coś pożytecznego, ja mam zupełnie inny pomysł. Poświecę się (...) i moich nominowanych poproszę o to, żeby w ciągu 3 dni wyszli z psiakami ze schroniska na spacer - powiedziała Agnieszka Włodarczyk i nominowała do splasha swoich znajomych i Mikołaja Krawczyka.
Gwiazda „Sary” poprosiła, aby jej nominowani przyjaciele w ciągu trzech dni wpłacili na konto fundacji "Zwierzaki w potrzebie" 50 zł lub przekazali tejże fundacji karmę dla zwierząt.
Nie pozostaje nam nic innego, jak pogratulować jej pomysłu! Pamiętajcie, że liczy się każdy, nawet najdrobniejszy gest, który może przyczynić się do poprawy losu zwierząt. A Agnieszka wie o tym doskonale. Brawo!
