Widziałeś aż tak nietypowy duet? Piękna przyjaźń!

Każdy miłośnik zwierząt wie, że mali pupile odczuwają bardzo podobne emocje do naszych. Potrafią też tworzyć niesamowite relacje, nie tylko z ludźmi, ale także między sobą. Najlepszym tego przykładem jest przyjaźń świnki morskiej o imieniu John i psiaka Micki. Po trudnych przejściach znaleźli pocieszenie w swoim towarzystwie.

Źródło: Fot. Facebook \"The Dodo\"

Razem raźniej

John przez większość życia był nierozłączny ze swoim bratem Kurtem. Wszystko robili razem, aż do śmierci jednej ze świnek morskich w kwietniu tego roku. Początkowo John był wyraźnie samotny i smutny. Przez większość czasu siedział schowany w jaskini ukrytej wewnątrz klatki. Wychodził tylko po to, aby zjeść, jak mówi serwisowi „The Dodo” opiekunka zwierzaków Claudia Benz. Właściciele zastanawiali się, jak mogą pomóc zwierzakowi i wtedy pomyśleli o swoim psiaku Micki, który ponoć od zawsze był zafascynowany swoim mniejszym rodzeństwem.

Pies chętnie oglądał bawiące się świnki morskie i delikatnie lizał ich pyszczki, kiedy tylko to było możliwe. Jego miłość była niewątpliwa, pytaniem było tylko, czy John również zdoła odwzajemnić to uczucie. Właściciele zbliżali ich do siebie stopniowo. Początkowo świnka morska była nieco zaniepokojona, szybko jednak przyzwyczaiła się do obecności psa, a kontakt z innym zwierzęciem wyraźnie ją rozweselił. Dzisiaj spędzają ze sobą każdą możliwą chwilę.

Piękne przyjaźnie

Na pierwszy rzut oka wydaje się to być bardzo oryginalna para i pewnie tak jest. W końcu niewiele tak nietypowych przyjaźni jesteśmy w stanie na co dzień oglądać. Pisaliśmy jednak niedawno o bardzo podobnym duecie. Bokser Rex, który jest niepełnosprawnym psem i porusza się przy pomocy wózka, także znalazł swoją bratnią duszę w śwince morskiej. W specjalnie przygotowanym koszyku wozi ze sobą małą Smores. To się nazywa przełamywanie granic!

Źródło: „The Dodo”