W Pensylwani zapłacą za przemoc wobec zwierząt!

Ostrzejsze prawo dla osób znęcających się nad zwierzętami zostało wprowadzone w amerykańskim stanie Pennsylvania. Ustawa o nazwie Cost of Care obciąża kosztami leczenia rannych zwierząt osoby, które doprowadziły je do takiego stanu.

Źródło: Shutterstock

Dzięki nowemu przepisowi sprawcy przestępstw, których ofiarą padają bezbronne zwierzęta nie będą czuć się bezkarni. Oprócz ograniczenia czy pozbawienia wolności grozić im będą koszty związane z leczeniem i rehabilitacją chorych czworonogów. Dotyczy to także osób, które decydując się na założenie hodowli nie posiadają odpowiednich warunków do jej prowadzenia i w rezultacie cierpią na tym zwierzęta. Na przyjęciu nowej ustawy skorzystają także schroniska dla zwierząt. Są to w przeważającej większości instytucje non-profit, które dotychczas musiały ponosić bardzo wysokie koszty związane z leczeniem trafiających pod ich opiekę czworonogów. Dzięki wprowadzonym przepisom osoby zarządzające schroniskami zyskają większe możliwości finansowania działalności związanej z pomocą bezdomnym czworonogom. Obecnie wiele schronisk w Pennsylvanii znajduje się na skraju bankructwa właśnie ze względu na wysokie koszty związane z opłaceniem leczenia zwierząt, które stały się ofiarami przemocy ze strony ludzi.

Dyrektor instytucji zajmującej się przeciwdziałaniem stosowania przemocy wobec zwierząt The Montgomery County Society for the Prevention of Cruelty to Animals Carmen Ronio podał przykład sprzed kilku lat. Wówczas pewnemu hodowcy z Hatfield w Pennsylvanii odebrano ponad sto zwierząt, z których większość była w fatalnej kondycji. Koszty ich leczenia przekroczyły ćwierć miliona dolarów i musiały zostać pokryte przez organizacje zajmujące się opieką nad zwierzętami.

Osoby związane ruchami na rzecz ochrony praw zwierząt oraz ruchami ekologicznymi, a także wszyscy, dla których ważny jest los bezbronnych czworonogów liczą na to, że podobne przepisy uda się także wprowadzić w pozostałych częściach Stanów Zjednoczonych. Oczywiście po ich zatwierdzeniu przez urzędników w poszczególnych stanach trzeba jeszcze poczekać na korzystne wyniki głosowania w amerykańskim senacie, ale zazwyczaj jest to już jedynie formalnością.

W Polsce także istnieje prawna ochrona zwierząt. Niemniej pełnoletni sprawcy przestępstw związanych z przemocą wobec zwierząt często otrzymują wyroki w zawieszeniu oraz niskie grzywny, a młodociani trafiają jedynie pod dozór kuratora. Co prawda nowelizacja Ustawy o Ochronie Zwierząt z 1 stycznia 2012 roku przewiduje maksymalną grzywnę w wysokości 100 000 zł, ale w praktyce nie stosuje się tak wysokich kar pieniężnych. Bardzo rzadko i tylko w przypadku sprawców działających z wyjątkowym okrucieństwem orzekane są kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Na szczęście w trzech polskich zakładach karnych osadzeni za stosowanie przemocy wobec zwierząt mają możliwość wzięcia udziału w specjalnych programach resocjalizacyjnych, które kładą nacisk na rozwijanie u sprawców takich przestępstw empatii. Dzięki temu istnieje nadzieja, że w przyszłości nie będą już nigdy krzywdzić zwierząt.

 

Źródło: CBS, Life with cats, E-lecznica, RP.pl