W Kansas można hodować maksymalnie cztery koty

Stany Zjednoczone słyną z nietypowych i kontrowersyjnych aktów prawnych, które często wydają się absurdalne bądź zwyczajnie śmieszne dla osób nie znających amerykańskich realiów. Z punktu widzenia miłośników zwierząt najbardziej istotny wydaje się przepis wprowadzony niedawno przez włodarzy miasteczka Wellington w stanie Kansas. Zakazuje on posiadania w gospodarstwie domowym więcej niż czterech kotów.

W Stanach Zjednoczonych władze poszczególnych stanów wprowadzają ograniczenia w ilości kotów, które mogą przebywać w jednym gospodarstwie domowym W Stanach Zjednoczonych władze poszczególnych stanów wprowadzają ograniczenia w ilości kotów, które mogą przebywać w jednym gospodarstwie domowym Źródło: Shutterstock

Na pierwszy rzut oka taka regulacja prawna może wydawać się bezsensowna i wymierzona przeciwko miłośnikom zwierząt. Tymczasem wiadomości napływające nie tylko z USA, ale także innych części świata wskazują na to, że powinno się prawnie regulować ilość zwierząt domowych w hodowli. W przeciwnym razie cierpią na tym przede wszystkim bezbronne czworonogi.

W maju bieżącego roku 81-letnia mieszkanka stanu Arizona Lucienne Touboul została aresztowana po tym jak policja odkryła w jej domu 64 kotów przetrzymywanych w fatalnych warunkach. Na domiar złego nie był to pierwszy konflikt z prawem kobiety, która kilka lat wcześniej także otrzymała wyrok za znęcanie się nad zwierzętami. Jeszcze bardziej drastyczny przypadek przetrzymywania dużej ilości zwierząt domowych na niewielkiej powierzchni miał miejsce w Rosji. W położonym na Syberii miasteczku Koscowo pewna kobieta trzymała w dwupokojowym mieszkaniu aż 130 kotów. Kobieta adoptowała kolejne mruczki przez dwadzieścia lat i nie kastrowała samców, ani nie sterylizowała samic. W rezultacie zwierzęta rozmnażały się w bardzo szybkim tempie. Niestety w ostatnich latach zdarzały się przypadki jeszcze bardziej nieodpowiedzialnych osób. Mieszkająca w stanie Virginia Ruth Knueven miała w domu około 500 kotów! 82-letnia kobieta zupełnie nie rozumiała dlaczego pewnego dnia jej mieszkanie odwiedzili policjanci. W obliczu takich sytuacji prawo obowiązujące w Kansas wydaje się jak najbardziej odpowiednie i korzystne dla mruczków.

 

Źródło: The Daily Beast