A to ciekawe! Naukowcy doszli do wniosku, że właściciele kotów mogą być narażeni na styczność z pasożytem, który wiąże się z wywoływaniem ciężkich chorób psychicznych. Tymi szokującymi informacjami podzielili się na łamach magazynu „Schizophrenia Research". Czy rzeczywiście jest czego się obawiać?
Badacze przypominają, że ludzie mogą zarażać się od kotów pasożytem Toxoplasma gondii. Może wywoływać on poważne zaburzenia psychiczne, w tym schizofrenię. Jak można się zarazić? Najczęściej po prostu w wyniku zwykłego kontaktu z chorym kotem, ale także wskutek spożycia nieświeżych warzyw czy niedogotowanego mięsa.
Na kontakt z potencjalnym źródłem pasożytów powinny uważać zwłaszcza kobiety ciężarne. A to dlatego, że zarażenie toksoplazmozą w tym okresie jest bardzo niebezpieczne dla płodu, może skutkować poważnymi wadami rozwojowymi, a nawet poronieniem. Ostatnie badania wskazują także na związek między obecnością pasożyta w organizmie, a zachorowaniem na ciężkie schorzenia psychiczne, w tym właśnie schizofrenię.
Warto sprawdzić u weterynarza, czy nasz ulubieniec nie jest przypadkiem nosicielem tej choroby, zwłaszcza jeśli planujemy zajść w ciążę. Jest to o tyle ważne, że o nosicielstwie zwykle nie świadczą żadne poważne objawy. W żadnym wypadku nie należy jednak pozbywać się z domu swojego ulubieńca – toksoplazmoza wciąż jest bardzo rzadką chorobą.
POLECAMY PRODUKTY