Terapia ciepłem i zimnem w rehabilitacji

Rehabilitacja zwierząt domowych po operacjach, urazach czy w przewlekłych chorobach stawów staje się coraz popularniejsza. Zabiegi terapeutyczne można przeprowadzać pod kontrolą fizjoterapeuty w lecznicach posiadających specjalistyczny sprzęt rehabilitacyjny dla zwierząt. Właściciele zaczynają doceniać zaskakująco szybkie efekty.


Źródło: Thinkstock

Większość metod wspomagających powrót do zdrowia została zaczerpnięta z medycyny ludzkiej. Współpraca z lekarzem weterynarii w tym zakresie jest jednak niezbędna ze względu na różnicę w budowie układu kostno-stawowego między nami a naszymi pupilami.

Leczenie zimnem. Naturalną reakcją organizmu na uraz jest powstanie zapalenia. Naczynia krwionośne rozszerzają się i wydzielane są czynniki prozapalne. Za ich sprawą pojawia się obrzęk, ból i zaczerwienienie skóry. Przykładanie lodu lub zimnych okładów powoduje zwężenie lokalnych naczyń krwionośnych, przez co spowalnia przepływ krwi w miejscu zapalenia. Hamowane są także krwotoki. Ochładzanie większych powierzchni ciała skutkuje z kolei zmniejszeniem liczby oddechów i tętna i zwiększeniem napięcia mięśni. Terapię zimnem prowadzi się bezpośrednio po wystąpieniu urazu. Tak więc udzielając pomocy naszemu zwierzęciu po wypadku warto jak najszybciej przyłożyć lód do stłuczonego miejsca. Chłodzenie znajduje też zastosowanie jako pierwsza pomoc przy oparzeniach. Terapię zimnem należy stosować rozważnie, gdyż może grozić odmrożeniami. Nigdy nie nakładamy lodu bezpośrednio na skórę. Można kostki owinąć np. cienkim ręcznikiem, który zapewni dostateczną izolację skóry.. Zanurzenie go wcześniej w wodzie zwiększy odczuwany chłód. Lodu nie stosujemy na otwarte, krwawiące rany. Krioterapię przeprowadzamy nie dłużej niż 15 minut aby uniknąć uszkodzenia tkanek. Można powtórzyć zabieg parę razy w odstępie kilkunastu minut.

Krioterapię stosujemy do 72 h od urazu. Później jest czas na leczenie ciepłem. Ogrzewać możemy termoforem, poduszką elektryczną czy butelką z gorącą wodą. Efekt na tkanki można w skrócie opisać jako przeciwieństwo działania zimna. Jedyne, co obie metody mają wspólnego to zdolność zmniejszania bólu. Ciepło obniża ponadto ciśnienie krwi, podnosi temperaturę ciała, przyspiesza oddechy i tętno. Rozszerza naczynia krwionośne sprzyjając powstawaniu obrzęków. Takie polepszanie krążenia jest zalecane w przewlekłych zapaleniach. Rozgrzane mięśnie są mniej napięte. Zwierzę należy mieć cały czas pod kontrolą, aby uniknąć przegrzania jego organizmu, a w przypadku używania poduszek elektrycznych także poparzeń skóry. Szczególną ostrożność należy zachować w trakcie ogrzewania zwierzęcia nieprzytomnego, będącego jeszcze pod wpływem narkozy po zabiegu. Nie wolno tej metody stosować w przypadku obfitego krwawienia lub występowania gorączki.