Makabrycznego odkrycia dokonał właściciel psa, który przyjechał na ogródki działkowe na ul. Ogrodowej w Wałbrzychu, aby dokarmić zwierzęta. - Zawsze gdy podchodziłem, on podbiegał do siatki i się cieszył, a teraz go nie było. Zaniepokoiłem się. W boksie było mnóstwo krwi - powiedział w rozmowie z TVN24.pl
Widok zmasakrowanego psa sprawił, że pan Marian zalał się łzami, ale natychmiast poinformował policję. Teraz o przerażającym akcie bestialstwa huczy cała Polska. Do akcji dołączył także Kamil Durczok, który sam wyznaczył nagrodę dla osoby, która wskaże nazwisko bestii.
Przypomnijmy, za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi w Polsce do trzech lat więzienia. Każdy, kto posiada informacje w tej sprawie, proszony jest o powiadomienie policji pod numerem telefonu 112 lub o kontakt mailowy ze Strażą dla Zwierząt w Polsce (e-mail: zg@sdz.org.pl).
Cały tekst: http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,19561520,sadysta-obcial-psu-lapy-i-powiesil-na-drzewie-poszukuje-go.html#ixzz3z8U8apl2