Szkolenie psów. Obalamy mity!

Nie wiadomo skąd się biorą i kto dokładnie je wymyślił. Mity, plotki, legendy... Istnieją także w temacie wychowania psów. Czas je obalić i przedstawić fakty!

Źródło: fot. Tomasz Mońko, www.facebook.com/tomasz.monko

Najzabawniejszym mitem teorii dominacji jest stwierdzenie, że należy wykonywać różne dziwne czynności przed psem. Na przykład jeść zanim on zje swoje jedzenie oraz zawsze przechodzić przed nim w drzwiach kiedy wychodzimy na spacer. Wszystko dlatego, że inaczej pies uzna, że on jest tym pierwszym i nas zdominuje.

Oczywiście nie jest to prawdą, o ile... tak sobie nie założymy. No dobrze, może jedzenie przed psem to kompletny idiotyzm, ale jeśli chcemy by nasz pies, ze względów na przykład naszej wygody, zminimalizowaniu jego pobudzenia i ogólnego chaosu, czekał grzecznie pod drzwiami aż my wyjdziemy pierwsi i na komendę zwalniającą wyszedł grzecznie i spokojnie za nami, musimy to egzekwować zawsze i go tego nauczyć. Czyli teoretycznie musimy wychodzić przed nim. Jednak jeśli nie jest nam to do niczego potrzebne, zupełnie nam nie przeszkadza itp, wtedy pies na pewno nie pomyśli w swoim przebiegłym umyśle "ha, przechodzę pierwszy przez drzwi, rządzę w tym domu!".

Bądźmy konsekwentni i przestrzegajmy zasad, ale tylko tych, które same ustalimy nie tych które, według teorii dominacji, przewodzą w wilczym świecie, ponieważ ani my ani nasz pies nie jesteśmy wilkami. Pies musi mieć w nas oparcie i czuć się bezpiecznie. Pies lubi mieć jasne zasady i rutynę. My musimy ich przestrzegać, a wtedy wszystko w relacji pies-człowiek będzie grało jak należy.

 

Psa szkoli się jak skończy rok

 Psa szkoli się odkąd przybędzie do naszego domu, oczywiście stopniowo i w miarę jego możliwości rozwojowych. Tak jak dziecko posyłamy do przedszkola tak i szczeniaczki uczymy od początku. Budujemy tym od pierwszych dni dobra relacje z psem i szybciej osiągamy wysoki stopień posłuszeństwa i zrozumienia. Szczeniaczki uczą się błyskawicznie!

 

Starszych psów nie da się wyszkolić

Nieprawda! Da się wyszkolić psa w każdym wieku. Oczywiście im pies starszy, tym więcej żyje na tym świecie i tym więcej błędów szkoleniowych z nim popełniliśmy, ale na prawdę znaczna większość dla się odwrócić. Psy lubią się uczyć i robić coś z nami i dla nas. W każdym wieku!

 

 Kundelki są głupsze niż psy rasowe (lub na odwrót) oraz nie da się ich wyszkolić

Te obiegowe opinie osiedlowych "szkoleniowców" są zupełnie nieprawdziwe. Każdego psa, każdej rasy i w każdym wieku da się wyszkolić. Oczywiście jeśli bierzemy psa rasowego, które od lat hodowane były na specyficzne cechy charakteru (lub wyglądu) umożliwiające im pracę, którą miały wykonywać, wtedy łatwiej możemy przewidzieć ich charakter. Np upartość i potencjalna agresję terrierów, uległość w stosunku do człowieka psów z grupy owczarków czy terytorialność ras stróżujących. W przypadku kundelków mamy do czynienia z niewiadomym zazwyczaj miksem. Jednak, pomimo mnogości psich charakterów, da się wyszkolić każdego psa.


Jeśli pies raz się czegoś nauczy, będzie to umiał całe życie

 Psy uczą się w różny sposób. Na przykład jeśli 30 razy pod rząd powtórzymy z owczarkiem niemieckim "siad" będzie to umiał. Natomiast border collie nauczy się siadać przy trzecim powtórzeniu, ale jeśli powtórzymy z nim je 3 razy pod rząd to przy 10t pomyśli, że robi coś źle i jego właściciel zapewne jest bardzo niezadowolony skoro każe mu to robić tyle razy i coś jest nie tak. Po czym wyłączy się, zasmuci i nie będzie już chciał siadać. Dzieje się tak ponieważ psy są bardzo różne i ich użytkowość wymagała innego typu myślenia. Natomiast nigdy nie będzie tak, że jeśli nauczymy psa siadać raz a drugi raz poprosimy go o siad za rok, to pies będzie to pamiętał. Komendy należy powtarzać i ćwiczyć systematycznie dopóki nie wprowadzimy ich bez nagród do codziennego życia, a i wtedy należy ich użyć aby pies o nich nie zapomniał.

 

Dziwne metody nauki czystości w domu

Każdy słyszał na pewno dziwne, mrożące krew w żyłach opinie dotyczące nauki czystości. Na przykład jeśli pies załatwi się w domu należy przyłożyć jego pysk do moczu/kału i skarcić. Jest to okropne i nieludzkie i za nic nie należy tak robić. Jeśli pies załatwia się w domu to oznacza, że nie jest nauczony załatwiania się na dworze, jest chory, albo wiele innych przyczyn, która znajdzie dobry szkoleniowiec oraz przedstawi cywilizowany sposób na rozwiązanie problemu. Pamiętaj, że jeśli jakaś metoda wydaje Ci się zbyt brutalna i krzywdząca, nie stosuj jej- zgłoś się o pomoc do specjalisty zamiast krzywdzić psa.

 

 Szarpanie/przeciągnie się zabawką z psem rodzi agresję

 I tak i nie. Jednak głównie nie. Poprzez szarpanie się zabawką rozbudzamy w psie popęd łupu, czyli dawne zabijanie zdobyczy. Na popędzie łupu budujemy aport, dynamikę w pracy i entuzjazm. Prawie każdy sportowy pies dostaje w nagrodę przeciąganie zabawką. Nie grozi to niczym złym jeśli towarzysza temu jasne zasady zabawy. Np gryziemy zabawkę a nie ręce, puszczamy zabawkę na komendę, to właściciel dysponuje zabawkami i ustala kiedy zabawa się zaczyna i kończy itp. Nie pilnowanie tych zasad w przypadku psów delikatniejszych i o normalnym temperamencie skutkuje co najwyżej rozwydrzeniem i nieopanowanym szaleństwem lub uciekaniem z zabawką czy wyrwaniem jej z rąk właścicielowi, natomiast w przypadku bardzo dominujących psów z nieułożona relacją z właścicielem może to rzeczywiście skończyć się różnie. Oczywiście mamy tu na myśli brak zasad w trakcie zabawy, nie samą zabawę.