Strzyżenie według wzorca czy z fantazją?

Fachowe obcinane psiej fryzury u groomera staje się coraz popularniejszym sposobem na podkreślenie urody czworonoga. A gdzie jest popyt – jest i podaż. Jak grzyby po deszczu wyrastają nowe centra psiej urody, a w każdym z nich specjaliści od trymera i nożyczek  proponują odmienny wizerunek szczekacza. Właściciele sami już nie wiedzą – trzymać się wzorcowego obcięcia czy pozwolić groomerowi na ekstrawaganckie cięcie?

Źródło: Shutterstock

Wzorzec rasy

Każdy właściciel wystawowego czworonoga ma wbity na pamięć wzorzec posiadanej rasy. Aby w ogóle wystawić psa, nie mówiąc już o wygraniu czegokolwiek, osobnik posiadać musi odpowiednie cechy jak wzrost, waga, proporcje, ale i kształt uszu, umaszczenie, wielkość łap i wiele, wiele innych.

Odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne podkreślić mają żądane przez jury cechy, nadając wyglądu jak najbardziej zbliżonego do wzorca. I tak właściciele, prócz odpowiedniej fryzury, stosują także kosmetyki podkreślające kolor sierści czy nadające puszystości, malują pazurki na kruczoczarny odcień, a nawet poprawiają wygląd uzębienia.

Cięcie wystawowe przeprowadzane jest według ściśle określonych zasad. Wszelkie odstępstwa obniżyć mogą szanse czworonoga, który nie będzie prezentować się równie odpowiednio jak tradycyjnie wyszykowane czworonogi.

Dobry groomer wie jak ukryć niedoskonałości i podkreślić atuty zwierzaka. Poprzez zostawienie dłuższego włosa może on wydłużyć optycznie pysk, łapy lub nadać okrągłego kształtu nieidealnym łapkom. Dzięki nożyczkom można także zmienić lekko tężyznę psa, odsłonić oko czy nadać sierści lekkości, zwiewności i zdrowszego wyglądu.

Ścięcie z przymrużeniem oka

Fantazja właścicieli w upiększaniu psa nie zna granic. Źródło: Shutterstock

Z drugiej strony, sztywne trzymanie się wytyczonych ścieżek nie leży w naturze wielu ekscentrycznych osobników. Eksperymentują w sferze ubrań, fryzur, wystroju wnętrz – czemu więc nie nadać niebanalnego szlifu ukochanemu czworonogowi? Odważniejsi właściciele zdecydować mogą się nie tylko na zrobienie z Pomeraniana kuleczki czy wygolenie Chow-Chowa jak lwa – szczytem ekstrawagancji jest zafarbowanie psiej grzywy na intensywne barwy papugi.

Ekstrawagancja w dobrych rękach

Decydując się na odrobinę szaleństwa pamiętajmy o oddaniu swej wizji w ręce specjalisty. Groomer o małym doświadczeniu dobrze radzi sobie z typowym cięciem, wyćwiczonym na kilku czworonogach. Jakiekolwiek odstępstwa mogą być po prostu poza jego możliwościami, a nikt nie chce oszpecić psa do czasu odrośnięcia kłaczków.

Zwróćmy uwagę także na wyposażenie psiego salonu. Przed przeprowadzeniem metamorfozy upewnijmy się, czy groomer posiada niezbędne, psie kosmetyki czy artykuły dedykowane jedynie dla czworonogów.

Odejmowanie uroku ścięciem

Wybór odpowiedniego specjalisty związany jest także z fachowym doradztwem. Groomer z wizją będzie wiedział czy nasz ekstrawagancki pomysł doda czy odejmie uroku. Zabawne ścięcie zaburzyć może proporcje ciała, zbytnio wyszczuplić lub skrócić łapy czworonoga. Nietypowa fryzura może także nie być wygodna w pielęgnacji.

Pragniesz ekstrawagancji na psim grzbiecie? Oddaj sprawę w ręce specjalisty, a będziesz cieszyć się z udanej metamorfozy i szczypty psiej dekadencji.